Nierówności wymierne
kot: Rozwiąż nierówność:
√3x−5 = 3 − √x−2
4 lis 22:02
Presage: √3x−6+1 = 3 −
√x−2
p{3(x−2)+1 = 3 −
√x−2
podstaw sobie za
√x−2 zmienną "t"
t =
√x−2 Odrazu sobie wyliczymy dziedzine x: x−2 ≥ 0 => x≥2
Nasza postać równania teraz:
√3t2+1 = 3 − t
Lewa strona zawsze jest dodatnia, a prawa, jesli 3−t ≥ => t ≤ 3
Dla t > 3 Równanie sprzeczne.
Dla t ≤ 3:
3t
2 + 1 = (3−t)
2 = 9 + t
2 −6t
2t
2 + 1 = 9−6t
2t
2 + 6t − 8 = 0
t
2 + 3t − 4 = 0
Δ=9+16 = 25 =>
√Δ = 5
t(1) = (−3−5)/2 = −8/2 = −4
t(2) = (−3+5)/2 = 2/2 = 1
podstawiamy t za
√x−2
−4 =
√x−2 , co jest sprzecznoscia, oraz 1 =
√x−2 ( to podnosimy do kwadratu,
otrzymujac

1 = x−2
x=3
jak widzimy, zgadza nam się z dziedziną. Jeszcze dla sprawdzenia :
√9−5 = 3 −
√3−2
√4 = 3 − {1}
2 = 3−1 = 2
L=P
4 lis 22:13
Presage: Zapomniałem dopisać, ze odpowiedz to :
x ∊ {3}
4 lis 22:15
kot: a dlaczego w 6 linijce od góry jest 3t2?
4 lis 22:22
Presage: Poniewaz :
t = √x−2
a tam mamy w 3(x−2)
To x−2 jest w nawiasie, a nie w pierwiastku, a jak dobrze wiemy:
(√x−2)2 = x−2
tak samo jak:
(t)2 = t2
4 lis 22:24
kot: dziękuje za odpowiedź
4 lis 22:26
Presage: Prosze bardzo

Tylko tak kminiłem na poczatku, skoro napisałeś nierównosci wymierne, a to jest równanie

Dobrze to przepisałes
. ?
4 lis 22:27
kot: tak dobrze, machnąłem się z tą nierównością
4 lis 22:36
Presage: Rozumiem

Dobranoc
. Pozdrawiam.
4 lis 22:37