dziedzina logarytmicznej funkcji
olla: Wiem, że a musi być liczbą rzeczywistą dodatnią i różną od 1 oraz x jest liczbą rzeczywistą
dodatnią. W tym przykładzie mam jednak problem podejrzewam,że źle rozwiązuję przykład i
dlatego mi nie wychodzi;
f(x)=log3(log2(x+1)) wyszła mi dziedzina x>−1 bo 3>0 i różne od 1 tak samo 2 więc x+1>0
czyli x>−1 i jest źle proszę o pomoc
1 lis 22:15
Aga1.: x+1>0 i log2(x+1)>0
1 lis 22:24
olla: no to wychodzi mi x> −1 w odpowiedzi jest inaczej
a w drugim 20>x+1 i x>0 i cześć wspólna jest dziedziną czyli x>0 tak?
1 lis 22:33
olla: a tu jak? √log(2+x)−log(5−x) liczba pod pierwiastkiem większa musi być od 0, ale podzielić
to czy 2+x>0 i 5−x>0 nonsens
1 lis 22:35
5-latek: 2+x>0 i 5−x>0
log(2+x)−log(5−x)≥0
log(2+x)−log(5−x) ≥log1 bo log1=0 bo 10
0=1
| 2+x | |
| ≥1 ale to zosatwiam już Tobie i potem wyznaczasz czesc wspolna tych 3 |
| 5−x | |
rozwiazan
1 lis 22:45
olla: no tak podstawa 10 co za plama, dzięki dalej wiem
1 lis 22:49
olla: a ten pierwszy przykład jest dobrze ?
1 lis 22:50
5-latek:

Widzisz
najlepiej to sobie te warunki narysować na osi liczbowej
1 lis 22:56
Aga1.: log2(x+1)>0
log2(x+1)>log220
x+1>1, a nie jak napisałaś 0 22:33 20>x+1
x>0
2 lis 08:36
Aga1.: A nierówność log(2+x)−log(5−x)≥0 można rozwiązać tak
log(2+x)≥log(5−x)
2+x≥5−x
dokończ
2 lis 08:38