rozwiąż równanie
kero: x3−3x=2
robię to w taki sposób
x3−3x−2=0
x(x2−3)−2=0
i w tym momencie nie wiem co dalej z internecie znalazłem rozwiązania że powinno być
(x−2)(x2+2x+1)=0
czy mógłby ktoś mi wytłumaczyć skąd się bierze to x2+2x+1 ?
29 paź 14:44
J:
trzeba zauważyć,że: x = 2 jest pierwiatkiem równania wyjściowego i podzielić wielomian: x3 −
3x − 2 przez dwumian: x − 2
29 paź 14:48
Benny: Ja tam zawsze zaczynam od najmniejszych liczb. Łatwiej myślę zauważyć, że −1 jest pierwiastkiem
29 paź 15:18
J:
chciał zobaczyć skąd się wzięło: x2 + 2x + 1
29 paź 15:22
Benny: Rozumiem, ale trzeba pokazać, żeby następnym razem wiedział jak podobne równanie rozwiązać
29 paź 15:27
Ja: lub:
x3−x−2x−2=0
x(x2−1)−2(x+1)=0
x(x+1)(x−1)−2(x+1)=0
(x+1)(x2+x+2)
29 paź 15:33
J:
ostatnie równanie nie jest równoważne wyjściowemu
29 paź 15:35
Ja: (x2−x−2 winno być
29 paź 15:40
Ja: Przepraszam , zostawiłam (x+1) a nie( x−1)
29 paź 15:41