matematykaszkolna.pl
wielomiany i geometria analityczna Ania: Co robię źle? W ukladzie współrzędnych dany jest trójkąt równoramienny ABC o podstawie AB, gdzie A(a,0), B(0,0) oraz a<0.Wierzchołek C tego trójkąta należy do paraboli y=2x2+4x+4. Wyznacz współrzędne wierzchołków A i C, wiedząc że pole trójkąta jest równe 8. Moje rozwiązanie: Ponieważ trójkąt jest równoramienny i punkt C należy do paraboli, więc C=(x; 2x2+4x+4), wykorzystuję pole trójkąta ABC: a=2x, h=2x2+4x+4 P=0,5*2x*(2x2+4x+4)=2x3+4x2+4x 2x3+4x2+4x=8 2x3+4x2+4x−8=0 I tu nie wychodzi jak w wyniku. Powinno wyjść C=(−2;4). Czy ktoś może mi wskazać jaki robię błą?
29 paź 08:33
reyg: a dlaczego podstawa to 2x?
29 paź 08:40
Ania: bo skoro trójkąt równoramienny to x leży w połowie AB,
29 paź 08:52
reyg: rysunek
29 paź 08:54
Ania: Rysunek mam dokładnie taki sam, tylko z obliczeniami coś jest nie tak
29 paź 09:05
J:
 1 
Wszystko masz dobrze, tylko: P =

I2xI(2x2 + 4x + 4), a ponieważ: x <0 , więc:
 2 
P = −x(2x2 + 4x + 4) , czyli: −2x3 − 4x2 − 4x − 8 = 0 ( rozw: x = − 2 )
29 paź 09:06
Ania: tak mi chodziła po głowie ta wartość bezwzględna. Dzięki wielkie
29 paź 09:12