tgα+ctgα=m
nieogar: tgα+ctgα=m
oblicz:
tg3α+ctg3α
23 paź 21:11
sushi_gg6397228:
wskazówka
(a+b)3=...
23 paź 21:14
Eta:
tga*ctga=1
tg3a+ctg3a=(tga+ctga)3−3tga*ctga(tga+ctga)= m3−3m
23 paź 21:16
:): a3+b3=(a+b)(a2−ab+b2)
a=tgα
b=ctgα
a*b=1
a2−ab+b2=a2+2ab+b2−3ab=(a+b)2−3ab
wiec
a3+b3=(a+b)((a+b)2−3ab)
=(m)((m)2−3)
23 paź 21:19
nieogar: dzieki
23 paź 21:26
nieogar: błagam, wytłumaczcie mi jak liczy się takie równania
sin5x−sin3x=2cos4x
mam ich dużo, a chciałbym wiedzieć jak je się liczy, żebym mógł robić sam zamiast was męczyć ):
23 paź 21:51
olekturbo: Roznica sinusow
23 paź 21:53
nieogar: nie wychodzi mi
jestem taki głupi..
23 paź 21:59
:): | α−β | | α+β | |
sinα−sinβ=2sin( |
| )cos( |
| ) |
| 2 | | 2 | |
więc o cuebie
| 5x−x | | 5x+x | |
sin5x−sinx=2sin(( |
| )cos( |
| )=2sin2x*cos3x |
| 2 | | 2 | |
23 paź 22:01
nieogar: dlaczego −sinx a nie −sin3x
23 paź 22:06
:): 3x...nie popatrzyłem dobrze
czyli
sin5x−sinx=2sinxcos(4x)
23 paź 22:07
:): 2sincos4x=2cos4x /;3
sinxcos4x=cos4x
sinxcos4x−cos4x=0
cos(4x)[sinx−1]0
wiec sinx=1 lub cos4x=0 to juz na pewno zrobisz...
23 paź 22:09
nieogar: no to tak zrobiłem sam, ale później mi się babra >: bo robię:
2sinxcos4x−2cos4x=0
teraz zamieniam sinus z 1 tygonometrycznej na cosinus
2(1−cosx)cos4x−2cos4x=0
(2−2cosx)cos4x−2cos4x=0
2cos4x−2cos24x−2cos4x=0
i dalej nie wiem co, ale podejrzewam, że coś źle zrobiłem po drodze, bo musze podać ten
przedział w jakim powinien być x (czyli coś tam +2kπ)
23 paź 22:14
:): całe pytanie jest tylo kiedy cosinus sie zaeruje...więc
kiedy sinus =1 więc/..
NA PEWNO DASZ RADE!
23 paź 22:17
nieogar: wyciągnąłem przed nawias 2cos4x(sinx−1)=0
i wychodzi
cos4x=0 i sinx=1
mógłbyś mi wyjaśnić jak z tego zrobić ten przedział z kπ? bo tego nigdy nie umiałem ): więc
może ty byś mi wyjaśnił jeśli masz wolną chwile
23 paź 22:35
:): cosy=0 wtedy gdy y=kπ, k−całkowite
u nas y=4x
wiec
Sinus SAM !
23 paź 23:26
nieogar: a kiedy używamy kπ a kiedy 2kπ
23 paź 23:34
23 paź 23:53