matematykaszkolna.pl
trojkąty maciek: Sprawdź czy istnieje trójkąt prostokatny którego długości boków sa liczbami pierwszymi. Uzasadnij odpowiedź
23 paź 15:06
PW: Na wszelki wypadek spytam: − Znowu olimpiada?
23 paź 15:14
maciek: nie emotka zadanie domowe
23 paź 15:27
maciek: ale potrzebuje podpowiedzi emotka bo wydaje mi się że nie może być, ale nie wiem jak uzasadnić
23 paź 15:30
PW: Z twierdzenia Pitagorasa wynika przy odpowiednich oznaczeniach c2 − b2 = a2. Kombinuj dalej.
23 paź 15:31
maciek: a podpowiesz jeszcze w którym kierunki "podążać" ? tzn na co zwrócić uwagę emotka
23 paź 15:33
PW: Podążać w kierunku "liczba pierwsza to taka, która nie jest iloczynem ..."
23 paź 15:36
bartek: nawiązując do tego zadania, to myślac logicznie to chyba nie ma takiego trójkąta, bo przeciwprostokątna nigdy chyba nie jest liczbą pierwszą jeśli "przyprostokątne są naturalne". dobrze myślę?
23 paź 17:18
ax: chyba że 3, 4 i 5 Panie bartku
23 paź 17:57
Mila: 4 nie jest liczbą pierwszą.
23 paź 17:59
bartek: ale 4 nie jest liczbą pierwszą emotka
23 paź 17:59
bartek: A więc dobrze rozumuje?
23 paź 18:34
bartek: ? emotka
23 paź 19:31
Kacper: Wystarczy pokazać coś ogólniejszego emotka Każda liczba pierwsza większa od 2 jest także... no właśnie jaka? emotka
23 paź 19:49
bartek: hmm.. nieparzysta?
23 paź 19:53
Kacper: To teraz weźmy trzy liczby nieparzyste i wstawmy do twierdzenia Pitagorasa. Da się?
23 paź 20:32
bartek: Da się, ale jedna z tych liczb będzie niewymierna
23 paź 20:55
bartek: Niedoczytalem emotka Nie da się emotka
23 paź 20:56
Kacper: To masz odpowiedź na swoje zadanko. emotka
23 paź 20:58
PW: c2 − b2 = a2 (c−b)(c+b) = a2 Gdyby prawa strona była kwadratem liczby pierwszej, czyli nie dała się inaczej przedstawić jako iloczyn (chyba że przez dodanie czynników równych 1), to i lewa musiałaby mieć taką postać, to znaczy jeden z czynników musiałby być równy a2, a drugi 1 ( bo jednakowe nie są) Skoro tak, to jedynką musiałaby być mniejsza z nich, czyli c − b = 1 c = b + 1 Wynika stąd, że obie liczby b i c nie mogą być liczbami pierwszymi gdyż jedna byłaby parzysta, a druga nieparzysta. Podpowiadałem, ale było za trudne wpaść na (c−b )(c+b). Oczywiście podpowiedź Kacpra jest lepsza, ale też pewnie za trudna.
23 paź 20:59
lwg: PW − prawie dobrze czyli niezupełnie. Więcej, niż plus do dwójki postawić nie mogę. Let r and s be two relatively prime natural numbers such that r − s is positive and odd. Then ( r2 − s2, 2rs, r2 + s2 ) is a primitive Pythagorean triple, and each primitive Pythagorean triple arises in this way for some r,s [Husemöler, D. Elliptic Curves, Second Edition, Springer, p. 7 − http://www.math.rochester.edu/people/faculty/doug/otherpapers/Husemoller.pdf], that is to say for all primitive Pythagorean triple there exists different and only one shared pair (r,s). W pitagorejskiej trójce właściwej (boki są are coprime, mutually prime) tylko jedna przyprostokątna jest liczbą parzystą równą 2rs, gdzie liczby r,s są względnie pierwsze takie, że r>s i liczba r − s jest nieparzysta. Zatem przyprostokątna jest zawsze podzielna przez 4, co przeczy przypuszczeniu, że wszystkie boki trójkąta prostokątnego są liczbami pierwszymi.
24 paź 00:50
24 paź 00:53
lwg: PW − prawie dobrze czyli niezupełnie. Więcej, niż plus do dwójki postawić nie mogę. Let r and s be two relatively prime natural numbers such that r − s is positive and odd. Then ( r2 − s2, 2rs, r2 + s2 ) is a primitive Pythagorean triple, and each primitive Pythagorean triple arises in this way for some r,s [Husemöler, D. Elliptic Curves, Second Edition, Springer, p. 7 − http://www.math.rochester.edu/people/faculty/doug/otherpapers/Husemoller.pdf], that is to say for all primitive Pythagorean triple there exists different and only one shared pair (r,s). http://www.zadajpytanie.pl/attachments/get/3143 W pitagorejskiej trójce właściwej (boki są are coprime, mutually prime) tylko jedna przyprostokątna jest liczbą parzystą równą 2rs, gdzie liczby r,s są względnie pierwsze takie, że r>s i liczba r − s jest nieparzysta. Zatem przyprostokątna jest zawsze podzielna przez 4, co przeczy przypuszczeniu, że wszystkie boki trójkąta prostokątnego są liczbami pierwszymi.
24 paź 01:01
henrys: @Iwg, nie wiem czemu rozpatrujesz wszystkie trójki pitagorejskie? Wiadomo, że długość jednej z przyprostokątnych musi być liczbą parzystą, a jedyną pierwszą parzysta jest 2. 4=c2−b2=(c−b)(c+b), c,b pierwsze, więc c−b i c+b parzyste⇒jedyny taki iloczyn dający 4 to 2*2 i mamy sprzeczność, tyle.
24 paź 01:11
lwg: Panie PW. Żartowałem. Jest piąteczka, ale nie 6.
24 paź 01:11
lwg: Panie henrys. Też piąteczka, ale z minusem. Liczba 4 nie jest różnicą kwadratów o podstawach naturalnych większych od zera. Dlatego wyszedłem z opisu wszystkich trójeczek właściwych. Moja odpowiedź jest celująca.
24 paź 01:17
henrys: Panie Iwg w tym sprzeczność
24 paź 01:18
lwg: Szczerze? Dobrze. Im krócej, tym lepiej. Poprawiam Wasze oceny na 6−teczki.
24 paź 01:34
daras: no to teraz trzeba koniecznie oblać te trudny exam
24 paź 08:15