matematykaszkolna.pl
Rachunek prawdopodobieństwa, prawidłowość toku myślenia mfp0: Witam, uprzejmie prosiłbym o sprawdzenie zadania z rachunku prawdopodobiestwa,chiałbym sprawdzic swój tok myślenia z góry dziękuje i przepraszam za problem. Zadanie:Losujemy jedna kule z jednej z 4 urn typu A i 16 urn typu B (urne wybieramy losowo). W kazdej urnie typu A jest 7 kul białych i 3 kule czarne, natomiast w kazdej urnie typu B sa 4 kule białe i 6 czarnych. Jakie jest prawdopodobienstwo wylosowania kuli białej? Moje rozwiazanie: z 20 urn wybieram 1, 20 po 1, (wybralem a i mam 4 mozliwosci wybrania urny czyli 4 po 1, zas w samych urnach interesuja mnie tylko biale czyli 7 po 1 4*7=28 + wybralem urne b i mam 16 mozliwosci wybrania urny czyli 16 po 1,zas w samych urnach interesuja mnie tylko biale czyli 4 po 1) 16*4=64 P(a)=(64+28)*20 omega 104*1016 (ilosc mozliwości wyboru z urny typu a pomnozone razy mozłiwosci urny typu b
10 paź 16:28
Mila: rysunek Na drzewku masz przebieg doświadczenia losowego. 4UA 7B,3C 16UB 4B,6C A− wylosowano białą kulę
 4 7 16 4 28+64 92 
P(A)=

*

+

*

=

=

=0.46
 20 10 20 10 200 200 
10 paź 17:04
PW : Tradycyjny komentarz "mową polską". Jest to typowe doświadczenie dwuetapowe: najpierw wybieramy losowo jedną z urn, potem z tej urn y wybieramy jedną z kul. W szkolnej praktyce panuje tendencja do rozwiązywania takich zadań w sposób pokazany przez Milę. Ponieważ widziałem, że chciałeś zbudować przestrzeń zdarzeń elementarnych (chwalebne, tak powinno się robić), wytłumaczę jak wygląda taka przestrzeń. Zdarzeniami elementarnymi są pary (urna, kula z tej urny). Zdarzeń elementarnych nie jest znowu tak dużo jak liczyłeś. Jeżeli urny oznaczyć symbolami A i B tak jak to zrobiłeś, a kule białe i czarne symbolami bA. bB i cA, cB, to zdarzenia elementarne są raptem 4: Ω = {(A,bA), (A, cA), (B, bB), (B, cB)}. Nie działa jednak klasyczna definicja prawdopodobieństwa. Nie można przyjąć, że wszystkie zdarzenia są jednakowo prawdopodobne, chociażby z tego względu, że częściej wylosujemy urnę AB niż A. Prawdopodobieństwa losowania kul też są różne. Z tego względu przyjęło się (jest odpowiednie twierdzenie, które mówi, że tak będzie rozsądnie i poprawnie teoretycznie) w takich przestrzeniach definiować prawdopodobieństwo na zasadzie mnożenia: (*) P(x, y) = P1(x)·P2(y), gdzie P1(x) oznacza prawdopodobieństwo zdarzenia x w przestrzeni Ω1 (takiej jaka jest poprawna tylko dla doświadczenia opisanego przez pierwszy element pary), w tym wypadku P1(A)
 4 16 
=

i P(B) =

, natomiast P2(y) oznacza prawdopodobieństwo zdarzenia y w
 20 20 
przestrzeni Ω2 (stanowiącej model drugiego doświadczenia), w tym wypadku są to prawdopodobieństwa losowania kul w poszczególnych typach urn. Wszystko to "streszcza się w postaci takiego właśnie drzewka, żeby uczeń mógł w ogóle to zadanie rozwiązać, gdyż opis teoretyczny jest skomplikowany. Trochę inaczej można zbudować model, gdy zna się twierdzeie o prawdoopodobieństwie całkowitym, ale jeszcze go pewnie nie znasz.
10 paź 20:49
PW : Oj, żałuję straty czasu na taki niekonstruktywny komentarz. Proszę o usunięcie.
10 paź 20:57
Mila: Skorzystałam z komentarza. Dziękuję.emotka
10 paź 21:06
mfp0: STATYSTYKA TAKA TRUDNO WOW WOW Dzięki za odpowiedz zorientowałem sie gdzie zrobiłem błąd. pozdrawiam
11 paź 00:15
Metis: PW gdzie twój kolorek? emotka
11 paź 00:16
mfp0: kolorek?
11 paź 00:26