. szczesny: log₂₀3=a log₂₀5=b uzasadnij ze log₃₀8= 3*(1−a−b)

:):

	log103		log103
log203=a=		=
	log1020		log102 +1

	log105		log105
log205=b=		=		=
	log1020		log102+1

	10   log10( )   2		1−log102
=		=
	log102+1		log102+1

b(log₁₀2+1)=1−log₁₀2 b*log₁₀2+b=1−log₁₀2 (b+1)log₁₀2=(1−b)

	1−b
log102=
	1+b

	1−b		1−b		1+b		2
log103=a*(log102+1)=a(		+1)=a(		+		)=a(		)
	1+b		1+b		1+b		1+b

	log108		log1023		3log102
log308=		=		=
	log1030		log10(3*10)		log103+1

wiec

	3log102		1−b   3   1+b
log308=		=
	log103+1		2   a( )+1   1+b

COŚ POMYLILEM... ale w takim kieruku powinno to isc

henrys: ciekawe czy to w ogóle jest prawda, dziś jakieś te zadania często z błędami

:):

henrys: patrz : ) na co komu ta 3 przed nawiasem? przecież można napisać log₃₀2=1−a−b

:): Nie no hit, sprawdziłem..to to co mi wyszło rzeczywiście jest równe 3(1−a−b)= 0.6941346 (kalkulator) ale nie jest równe log₃₀8=0.6113851

szczesny: Ta 3 to jedyne co udało mi sie rozwiązać xD

:): yyy no tak tak

:): aaa juz wiem!

henrys: czasem sam za sobą nie nadążam http://www.wolframalpha.com/input/?i=log30%282%29%3Dx-log20%2815%29

szczesny: z innego zadania: dlaczego n(n+1)(n+2) jest podzielne przez 6?

:): To co mi wyszlo (to nieladne.. to jest dobry wynik)

szczesny: ok dzięki

henrys: bo to są trzy kolejne liczby naturalne, wśród nich jest jedna co sie dzieli przez dwa i jedna co się dzieli przez 3

:): natomaist to co podales, nie a 0.3667258 b 0.5372436 3*(1−a−b) 0.2880919 (3*(1−b)/(1+b))/(a*(2/(1+b))+1) 0.6113851 log(8,base=30) 0.6113851

henrys: pewnie dobrze przekształcałeś tylko ktoś znowu coś źle zapisał..

:): nie no spoko, tylko tak dla jasnosci

henrys: co nie? x powinien być równy 1, a nie jest

henrys: aaa ok

:): nie.. w sesnie log₃₀8 nie jest równy 3(1−a−b)

:): spoko

ZKS:

	3(1 − b)
Wyszło mi log308 =		, więc tak samo jak Tobie.
	2a + b + 1

Eta: Poprawna treść zadania: log₃₀3=a i log₃₀5=b

	30
log308= 3log302= 3log30		=3(log3030−log303−log305)= 3(1−a−b)
	3*5

:): no to już jest nas 3ech !

:): noo i wszystko jasne

henrys: Chyba najlepsze w tych rozwiązaniach jest zgadywanie jaka powinna być treść zadania

:): Trzeba tak rozwiązywać, żeby wyszła odowiedź i tyle..

Eta:

szczesny: @Eta Mówisz, że ta cholerna książka ma błąd w zadaniu?

szczesny: ...

szczesny: *****

Benny: No nieźle Ja sobie liczę i liczę. Próbuje coś się bawić podstawami. Patrzę jeszcze raz do tematu, a tu błąd w zadaniu

Eta:

szczesny: @henrys a propos dzielenia przez 6: uzasadnij ze liczba n³+5n jest podzielna przez 6

Eta: n(n²+5)=n[(n²−1)+6]= (n−1)n(n+1)+6n dokończ dodając odpowiedni kmentarz

henrys: łatwo wystarczy pokazać, że dzieli się przez 3, a tak jest bo jeśli n dzieli się przez 3 to ta liczba też n(n²+5) jak n nie dzieli się przez 3 to n²+5 dzieli się przez 3

szczesny: Dzięki Eta a ciebie henrys nie zrozumiałem zupełnie ale może to ta godzina Jutro zrobie reszte. Dzieki i dobranoc

henrys: bo ja tłumaczyć nie umiem, dobranoc