Zbior liczb R
5-latek: Udowodnij ze :
a)Jezeli m i n sa liczbami naturalnymi oraz √m+√n jest liczba wymierna to iloczyn mn
jest pelnym kwadratem .
b) czy na odwrot,jezeli iloczyn dwoch liczb naturalnych jest pelnym kwadratem ,to suma ich
pierwiastkow jest liczba wymierna ?
Na konkretnych liczbach to pokaze ze tak jest ale to musi byc dowod
24 wrz 09:40
Nuti: Coś ze wzoru skróconego mnożenia:
(√m+√n)2=m+n+2√mn?
24 wrz 09:44
Nuti: b) na pewno nie, weź np. m=2*3 i n=2*3*25.
24 wrz 09:46
Nuti: W b) nie musi być dowodu, bo − jeżeli się udowadnia, że jakieś stwierdzenie nie jest prawdziwe
− znalezienie kontrprzykładu stanowi wystarczający dowód.
Czy chodzi Ci o to, że ma być dowód w a)?
24 wrz 09:47
5-latek: Czesc
Nuti
A co z tym
√mn?
24 wrz 09:48
Nuti: Skoro mn jest pełnym kwadratem, to √mn jest liczbą naturalną.
24 wrz 09:49
Nuti: Cześć
24 wrz 09:50
Nuti: Nie, czekaj
! źle Ci mówię!
24 wrz 09:50
Nuti: Tu trzeba udowodnić, że mn jest pełnym kwadratem...
24 wrz 09:51
5-latek: tak chodzi o dowod
bo potem jest nastepne zadanie
Udowodnij ze jesli suma √m+√n pierwiastkow dwoch liczb naturalnych m i n jest liczba
wymierna to obie liczby m i n sa pelnymi kwaratami (to jest oznaczone jako trudne zadanie
24 wrz 09:51
24 wrz 09:53
5-latek: Nie mam do tego zadnej odpowiedzi
24 wrz 09:53
Nuti: Z tamtego wzoru (o 9:44) mamy:
Po prawej mamy liczbę wymierną (z założeń), więc po lewej też.
Trzeba tylko pokazać, że pierwiastek z liczby naturalnej może być albo liczbą naturalną, albo
niewymierną (czyli że jeżeli jest wymierny, to jest l. nat.). Może to mieliście na lekcjach?
To jest oczywiste, ale nie chce mi się teraz myśleć nad formalnym dowodem...
24 wrz 09:55
Nuti: @henrys
skoro oni wszystkiego tak formalnie muszą dowodzić, może muszą też dowieść, że fakt, że suma
tych pierwiastków jest liczbą wymierną implikuje wymierność składników sumy?
24 wrz 09:57
henrys: może
24 wrz 09:58
henrys: pomyślimy
24 wrz 09:58
5-latek: Czesc
henrys
Juz wiem co do 1 zadania . dziekuje
24 wrz 09:59
henrys: czesc, czesc
24 wrz 10:00
5-latek: Napisalem (wiem) na podstawie Twojego postu z 9:53
24 wrz 10:02
henrys: ale to tylko zarys, trzeba jeszcze coś tam dopowiedzieć
24 wrz 10:05
5-latek: czy to ze oba pierwiastki musza byc liczba wymierna ?
24 wrz 10:13
Nuti: Dlaczego sczerniałeś, 5−latku?
24 wrz 10:22
5-latek: Bo cos mi przegladarka szaleje
24 wrz 10:28
Nuti: A, myślałam, że się źle czujesz
24 wrz 10:29
5-latek: Nuti
Pewnie jak wroce z pracy to tak
Wgrali mi nowa przegladarke i pewnie cos wczoraj wlaczylem niepotrzebnie
24 wrz 10:33
henrys:
1) suma dwóch liczb dodatnich a i b jest wymierna ⇔ a i b są liczbami wymiernymi
2) n∊ℕ,
√n jest liczba wymierną ⇔ n jest kwadratem liczby naturalnej,
n=k
2⇒
√n=k jest liczbą naturalną
z 1) i 2)
m,n∊ℕ,
√m+
√n jest liczba wymierną ⇔
√n i
√m są liczbami naturalnymi⇔n=k
2 i m=l
2⇒
⇒ mn=k
2l
2=(kl)
2
1) i 2) były dowodzone na poprzedniej lekcji
tak wyglądałoby moje rozwiązanie
24 wrz 11:07
zombi: 1) Nieprawda a = √2 b = 2 − √2, a+b = 2, wymierne, ale ani a ani b nie są.
24 wrz 11:17
zombi: Tzn. mówie o tym co napisał henrys.
24 wrz 11:20
henrys: masz rację
w 1) zachodzi tylko: a,b wymierne ⇒a+b wymierna, nie ma tam równoważności
24 wrz 11:29
henrys: całość do kosza
24 wrz 11:30
zombi: Z założenia mamy, że m,n∊ℕ
Zapisujemy, że
√m +
√n = k∊ℚ, podnosimy obustronnie do kwadratu.
m + n + 2
√mn = k
2, czyli
| k2−m−n | |
√mn = |
| , pozostaje pytanie czy ta liczba po prawej stronjie jest podzielna przez |
| 2 | |
2.
Otóż jest bo jeśli jeśli liczba
√m daje reszty k przydzieleniu przez 2 (k = 0,1) to również
liczba m, daje taką samą resztę.
A jak wiadomo,
√m +
√n = k, czyli suma tych pierwiastków daje jakąś resztę to równiez suma
kwadratów tych liczb daje taka samą resztę przy dzieleniu przez 2.
Wobec tego k
2 − (m+n) dzieli sie przez 2, wobec tego wiemy, że
| k2−m−n | | k2−m−n | |
√mn = |
| ∊ℤ, czyli mn = ( |
| )2∊ℤ |
| 2 | | 2 | |
24 wrz 11:31
zombi: W pokazaniu tej podzielności przez 2 korzystamy z faktu, ze jeśli
a ≡ r (mod 2), to również a
2 ≡ r (mod 2). Łatwo udowodnić bo przez 2 mamy tylko dwie reszty, 1
lub 0.
Dokładniej rozpiszę dlaczego k
2 − (m+n) jest podzielne przez 2.
Otóż jeśli
√m ≡ r
1 (mod 2) oraz
√n ≡ r
2 (mod 2). To k ≡ r
1+r
2 (mod 2) (r
1,r
2 = 0 lub
1).
Czyli k
2 ≡ r
1+r
2 (mod 2). Korzystamy z lematu wyżej.
Ale ponadto m ≡ r
1 (mod 2), oraz n ≡ r
2 (mod 2). Więc
k
2 − (m+n) ≡ (r
1+r
2) − (r
1+r
2) (mod 2) ≡ 0 (mod 2), czyli liczba k
2 − (m+n) jest
podzielna przez 2, więc
k2−(m+n) | |
| jest liczbą całkowitą. I teraz jak to podniesiesz do kwadratu uzyskujesz |
2 | |
kwadrat liczby całkowitej.
24 wrz 11:39
zombi: b) Oczywiście sprzeczność weźmy m = 2 n = 2, ich iloczyn jest pełnym kwadratem, bo
mn = 22, ale biorąc √m + √n = √2 + √2 = 2√2 ∉ ℚ.
24 wrz 11:40
henrys: nie wysłało się
24 wrz 11:59
henrys: @zombi skoro zakładasz, że √m jest liczba całkowitą to
√m=k, m=k2
√n=s, n=s2
mn=(sk)2, tyle po co te wszystkie zabiegi?
24 wrz 11:59
zombi: Ty milcząco korzystasz z faktu, że jeśli
(1) (√m + √n∊ℚ oraz m,n∊ℕ) ⇒ (m,n są postaci k2), który również wypadałoby udowodnić.
Jasne są dwa rozwiązania. Twoje wykorzystujące lemat (1) oraz moje wykorzystujące lemat
związany z podzielnością przez 2.
24 wrz 12:25
zombi: Nie mówię, że twoje rozwiązanie jest złe, bo jest ok tylko trzeba udowodnić (1) i
skorzystać z niego.
24 wrz 12:26
henrys: tak czy inaczej bazujemy na tym samym założeniu: √m∊ℤ, więc nie muszę korzystać nawet z 1)
24 wrz 12:31
zombi: Ale nie masz założenia, że √m∊ℤ! Twoje założenia to m,n∊ℕ oraz √m + √n ∊ℚ, ty dopiero
masz pokazać, że
√m oraz √n ∊ ℤ.
24 wrz 12:32
zombi: Przyjmujesz za założenie coś czego nie podano, a wniosek że tak jest bez jakiegokolwiek dowodu,
to słaba opcja.
24 wrz 12:34
henrys: w swoim dowodzie robisz dokładnie to samo, nie krzycz
24 wrz 12:35
henrys: ,,Otóż jeśli √m ≡ r1 (mod 2) oraz √n ≡ r2 (mod 2)."
24 wrz 12:36
5-latek: Przepraszam ale zapoznam sie z waszymi postami jak wroce z pracy .
24 wrz 13:36
henrys: | p | | p2 | |
Niech n,p,q∊ℕ, √n= |
| , gdzie NWD(p,q)=1, n= |
| |
| q | | q2 | |
| p2 | | p*p | |
n= |
| = |
| ∊ℕ, ⇒qq|pp ponieważ NWD(p,q)=1⇒ q=1 ⇒n=p2⇒√n=p∊ℕ |
| q2 | | q*q | |
24 wrz 13:42
henrys: dalej
Założenie:
√m+
√n ∊ℚ
Niech m≥n
m−n=(
√m−
√n)(
√m+
√n)∊ℕ
| m−n | |
√m−√n= |
| ∊ℚ ⇒ √m−√n∊ℚ |
| √m+√n | |
√m−
√n+
√m+
√n=2
√m∊Q⇒
√m∊Q,
√n∊ℚ ⇒m=k
2, n=s
2
24 wrz 15:07
henrys: zamiast tego warunku m≥n lepiej dać po prostu m,n≠0
24 wrz 15:11
henrys: przepraszam, żeby było bezpiecznie m,n≠0, m>n, nie zmieni to zadania
24 wrz 16:40
5-latek: Na razie dziekuje CI bardzo
24 wrz 23:08