nierowności dobrze robie dzieląc przez -2 czy 2 kamil: −2(x−1)(x+3)>0 /:−2

olekturbo: nie robisz to zle

Metis: Jak chcesz to możesz sobie dzielić. −2(x−1)(x+3)>0 /:(−2)\ (x−1)(x+3)<0

kamil: −2(x−1)(x+3) >0 /:2 (x−1)(x+3)>0 a teraz?

olekturbo: zmien znak

kamil: aha okej i wychodzi mi x²+2x−3<0 delta wyszła 16 pierwiatek 4 x1=−3 x2=1 i nie wiem jaki jest wspołczynnik żeby ramiona paraboli dac w dol czy w gore?

Metis: Po co Δ ? Masz postać iloczynową, z której od razu odczytuje się miejsca zerowe funkcji. (x−1)(x+3)<0 x₁= 1 v x₂=−3 Rysujesz oś, parabole i teraz odczytujesz.

kamil: ale nie wiem czy ramiona maja byc w góre czy w dół ale chyba w dół bo a<0

Metis: Patrzysz na postać końcową: (x−1)(x+3)<0 a=1 a>0 Parabola z ramionami do góry.

kamil: nie rozumiem ale gdzie ten wspolczynnik

5-latek: Ze wstydu uciekl sobie

kamil: co ?

kamil: 5−latek o co ci chodzi ?

Metis: −2(x−1)(x+3)>0 ⇒ (x−1)(x+3)<0 W obu przypadkach wyjdzie ten sam wynik...

kamil: nie rozumiem jak gdzie ten wspolczynnik jest czemu a>0

Metis: a(x−1)(x+3)<0 Jedynki się nie piszę, jest umowna. a=1 zatem a>0. Jeśli chodzi o postać: −2(x−1)(x+3)>0 to a=−2, zatem a<0

kamil: ale metis to nie wiem z ktorego rysowac bo jak a>0 to ramiona do góry a jak a<0 ramiona w dół

Metis: Rysuj albo −2(x−1)(x+3)>0 albo (x−1)(x+3)<0 . Wynik będzie ten sam... Sprawdź. (x−1)(x+3)<0 ⇔ −2(x−1)(x+3)>0

5-latek: Metis nie W obu przypadkach wyjdzie ten sam zbior rozwiazan ale wsppolczynnik a −2(x−1)(x+3)>0 to (−2x)*x=−2x²<0 czyli a<0 wiec ramiona skierowne w dol a wprzypadku (x−1)(x+3)<0 to x*x=x² czyli a=1>0 i ramiona w dol

kamil: aha okej czyli ramiona do góry paraboli zaznaczylem −3 i 1 polaczylem parabolą do góry zbiór roziwazan (−3:1) tak ?

5-latek:

kamil: nie rozumiem jaki bedzie zbior rozwiazan w koncu , i jaki jest ten wspolczynnik a

Metis: Tak 5−latku , chodzi mi o ten sam zbiór rozwiązań. Jasnym jest, że wykresy funkcji beda różne

ZKS: 5−latek chyba czegoś nie widzę, ale wydaje mi się to co napisał Metis jest .

5-latek: To ja zle zrozumialem Mylalem ze napisales ten sam wspolczynnik , a TY napisales wynik

Metis: kamil a ty zapoznaj się z tym: 3413 , bo nie wiesz o czym prawimy.