Granica
Qazz: Granice:
limx−>0 (1−x)2
limx−>0 (x)x
14 wrz 19:45
:): obie 1
14 wrz 19:55
J:
druga ,nie ... symbol nieoznaczony
14 wrz 19:56
:): jak najbardziej 1
14 wrz 20:00
Janek191:
f(x) = x
x
14 wrz 20:00
:): z drugiej strony...jest to bardziej skomplikowane bo jest tam funkcja zespolona..ale jednak też
jest 1
14 wrz 20:01
Qazz: no właśnie jak sobie dać radę z tym nieoznaczonym?
14 wrz 20:01
:): ciągłość + 00=1 KONIEC
14 wrz 20:02
J:
2) f(x) = ex*lnx i limexln = 1 , bo gdy x → 0, to : xlnx → 0
14 wrz 20:05
J:
00 ..to symbol nieoznaczony
14 wrz 20:06
:): tak jak pisałem...to jest z prawej...z lewej formalnie jest jeszcze urojona częśc itd...
ale no będzie 1
14 wrz 20:06
Qazz: Bo właściwe polecenie to zadać ciągłość tej funkcji. Czyli zbadać granice w pkt 0, bo tam jest
zmiana (a powinno się jeszcze przy lim podać 0+ lub 0− ?). I nie wiem jak właściwe policzyć
lim dla xx
14 wrz 20:07
:): J:
tak, ogólnie 00 to symbol nieznacozny
ale nie mówie tu o granicach tylko o zwykłym 00 (liczba do liczby), żadnnych granic..
takie coś =1
14 wrz 20:07
Qazz: aaa... dzięki, pisałem zanim pojawiły się odpowiedzi. i dla xx, ponieważ jest dla funkcji x>0,
to będzie 0+, a dla (x−1)2, x<=0 0− ?
14 wrz 20:09
:): dla tej pierwsej funkcji jest to oczywiste,podstaw (bo mozesz) i tyle..
14 wrz 20:10
J:
nie masz racji , 00 nie równa sie 1
14 wrz 20:19
:): nie chce sie tu powoływać na swoje wykształcenie.....
14 wrz 20:22
:): policz sobie na kalkulatorze
14 wrz 20:23
J:
no.... w kombinatoryce
14 wrz 20:24
:): formalnie... to przyjmuje, się że (0+)0+, tak naprawde jest to kwestia umowy, ale przemawia
lwasnie za tym ciąglosc prawostronna funkcji xx
14 wrz 20:43