matematykaszkolna.pl
Szereg Benny: Milu jak możesz to spojrzyj jeszcze raz na ten szereg. Tutaj dokładnie widać jak to wygląda. http://www.matematyka.pl/393898.htm
11 wrz 23:54
Mila: Będę jutro myśleć. Może sumę źle obliczyliśmy. Dobranoc.emotka
12 wrz 00:03
Benny: Dobranoc emotka
12 wrz 00:04
Kacper: Czyli jest tak jak mówiłeś i jak twierdziła Mila emotka
12 wrz 10:00
zombi: A jaki był problem z tym szeregiem jeśli można się wtrącić?
12 wrz 10:06
Benny: W odpowiedziach jakieś dziwne rzeczy piszą, ale to nie pierwszy raz u Krysickiego emotka
12 wrz 10:22
zombi: Krysicki ma duuuuuużo błędów.
12 wrz 10:41
Mila:
12 wrz 19:03
Benny: Kiedyś się zastanawiałem czy Ty w ten sposób oznaczasz sobie jakieś wątki? emotka
12 wrz 19:21
Metis: Myślę, że w ten sposób Mila pobija posty i zwraca na nie uwagę ?
12 wrz 19:27
Mila: Zaznaczam, że przeczytałam Twój wpis, nic nie dodaję, bo już wypowiedzieli się koledzy. Czy masz jeszcze pytania?
12 wrz 19:30
Benny: Do tego nie, ale zapewne niedługo znowu zajdzie jakaś wątpliwość emotka
12 wrz 19:34
Benny:
 3 
Czy jeśli liczymy sumę szeregu i powiedzmy wynosi ona

to jest to tylko granica tego
 8 
szeregu i suma nigdy tej wartości nie osiągnie to możemy zapisać, że ta suma jest mniejsza od
 3 

?
 8 
17 wrz 10:10
henrys: Ta suma jest dokładnie równa 3/8
17 wrz 10:13
Benny: http://www.skm.ewms.pl/wp-content/uploads/2014/10/zestaw-1.pdf
 3 
To co powiesz o tym zadaniu 1? Suma właśnie wychodzi mi

, ale moim zdaniem jest to tylko
 8 
granica i nigdy tej wartości nie osiągnie, dlatego nierówność jest prawdziwa.
17 wrz 10:17
henrys: ,, to jest to tylko granica tego szeregu i suma nigdy tej wartości nie osiągnie" to nie jest tak, suma jest równa dokładnie 3/8 w nieskończoności, jeżeli jest to suma szeregu nieskończonego
17 wrz 10:18
henrys: możesz pokazać jak obliczasz?
17 wrz 10:21
Benny: Właśnie po napisaniu tego postu zdałem sobie z tego sprawę
17 wrz 10:21
henrys: a już widzę to nie jest suma nieskończona tylko do jakiegoś n
17 wrz 10:24
Benny:
k 1 1 1 

=

(


)
k4+4 4 k2−2k+2 k2+2k+2 
1 1 1 1 

∑ od k=1 do n

(


)
4 4 k2−2k+2 k2+2k+2 
Suma wygląda wtedy tak:
 1 1 1 1 1 1 1 
1−

+

−U{1}[10}+


+

...+


 5 2 5 17 10 n2−2n+2 n2+2n+2 
Zauważam, że pewne wyrazy się skracają i zostaje:
3 1 1 



2 (n−1)2+2(n−1)+2 n2+2n+2 
 1 
Po przemnożeniu sumy przez

dostaje
 4 
3 1 1 3 



to oczywiście jest mniejsze od

8 4[(n−1)2+2(n−1)+2] 4(n2+2n+2) 8 
17 wrz 10:29
henrys: będzie trzeba jakoś oszacować
17 wrz 10:29
Benny:
 3 1 1 3 
No, ale przecież widać, że



<

 8 4[(n−1)2+2(n−1)+2] 4(n2+2n+2) 8 
17 wrz 10:49
henrys: tak, wysłałem nie wiedząc, że już wpisałeś
17 wrz 10:54
Benny: emotka
17 wrz 10:55
henrys: nie patrzyłem dokładnie na obliczenia
17 wrz 10:56
henrys: tam gdzie skracasz wyrazy, ale pewnie dobrze to przemyślałeś emotka
17 wrz 10:58
henrys: i Tobie chodzi pewnie o tą granicę przy n→ , że jest równa 3/8. W nieskończoności tak, ale my nie rozpatrujemy .
17 wrz 11:23
Benny: Tak właśnie na początku pomyślałem, ale później jeszcze raz spojrzałem na ten szereg emotka
17 wrz 11:26
Mila:
 3 3 
10:49 dobrze,

jest pomniejszone o dwie liczby dodatnie⇔wartość wyrażenia <

 8 8 
( nie sprawdzałam poprawności ostatniego wzoru, metoda dobra)
17 wrz 16:59
Benny: emotka
17 wrz 17:00