Po wakacjach słbo wszystko rozumiem
Janka: (3x+9)(3x−3)(3x−7)(3x−3) + (−3x+1)(3x−7)(3x−3)(3x−7)=0
3 wrz 23:10
Janka: Co potem z tym mianownikiem gdy wszystko policzę w liczniku?
3 wrz 23:14
Janek191:
Mianownik ≠ 0
Licznik = 0 i wyliczamy x
3 wrz 23:24
Janka: Nie wychodzi
3 wrz 23:27
Janek191:
9 x2 +27 x − 9 x − 27 − 9 x2 +21 x + 3x − 7 | |
| = 0 |
( 3 x −7)(3 x − 3) | |
42 x − 34 | |
| = 0 ⇔ 42 x − 34 = 0 ⇔ 42 x = 34 ⇔ |
(3 x − 7)( 3 x − 3) | |
3 wrz 23:55
daras: Nie wychodzi, bo nic nie widać. Po wakacjach wzrok słabszy...
zastosuj lupe tak jak Janek czyli DUŻE U do pisania ułamków
4 wrz 07:59