rozkładanie wielomiana na czynniki (horner)
Qwerty: Witam, potrzebuje pomocy w końcowej fazie takiego zadania:
Rozłóż na czynniki wielomian W(x) wiedząc, że liczba p jest pierwiastkiem wielomianu W(x)
W(x) = x3+4x2+x−6, p=1
tak więc podzieliłem ten wielomian W(x) według schematu Hornera i wyszło mi:
W(x) = x3+5x2+6x
i teraz nie wiem do końca co z tym trzeba zrobić, o ile w ogóle dobrze zacząłem to rozwiązywać
próbowałem wyciągnąć "x" przed nawias, ale w odpowiedzi i tak jest: (x−1)(x+2)(x+3), więc nie
do końca mi to pasuje tutaj
proszę o pomoc
28 sie 23:21
:): jak podzielisz przez (x−p) to dostaniesz KWADRATOWĄ
28 sie 23:22
Qwerty: a, okej
podzieliłem przez (x−p) i wyszło mi: x2+5x+6
teraz to rozłożyć na czynniki, żeby wyszedł wynik tak jak na górze podałem?
czy jakoś inaczej to można rozgryźć?
28 sie 23:32
Eta:
x2+5x+6=(x+2)(x+3)
W(x)=(x−1)(x+2)(x+3)
28 sie 23:34
6xdj: jeśli nie widzisz tego ze suma dwóch liczb =5 i iloczyn tych liczb =6 to wychodzi ze x1=2
x2=3 lub odwrotnie to licz delte i x1 i x2
28 sie 23:35
:): (magiczne słowa 6xdj to wzory Viete'a jakbyś się zastanawiał
)
28 sie 23:36
pigor: ..., W(1)=0, ...
więc np. tak: :
W(x)=x3+4x2+x−6= x
3+4x
2+x−6= x
3−x
2+5x
2−5x+6x−6=
= x
2(x−1)+5x(x−1)+6(x−1)=
(x−1)(x2+5x+6)= (x−1)(x
2−+2x+3x+6)=
= (x−1)(x(x+2)+3(x+2))=
(x−1)((x+2)(x+3)....
28 sie 23:44
Qwerty: rozumiem już to, rozumiem
dziękuję za wyjaśnienie
kolejne przykłady zrobiłem bez problemu, tylko mam jeszcze takie pytanko
otóż w przykładzie natrafiłem np. na
x2−2x−1 −> jest jakiś sposób aby łatwo i szybko "zmienić" to w (x−1+√2)(x−1−√2)
to znaczy Wy to pewnie odruchowo wiecie ze to można tak łatwo zamienić
28 sie 23:53
Eta:
W(x)=x
3+4x
2+x−6
"kandydatami" na pierwiastki wymierne są : {±1, ±2, ±3,±6}
W(1)=0 i W(−2)=....... =0 i W(−3)=.... =0
to W(x)=
(x−1)(x+2)(x+3)
28 sie 23:56
pigor: ..., np. tak :
x2−2x−1= x
2−2x+1−2= (x−1)
2−
√22=
(x−1−√2)(x−1+√2). ...
28 sie 23:57
Qwerty: okej, dziękuję
bo mam jeszcze małe problemy przy rozkładaniu na czynniki wielomianów
nie widze tego tak "na oko", musze dłużej nad tym pomyśleć
28 sie 23:58
Eta:
x2−2x−1= x2−2x+1 −2= (x−1)2−(√2)2 = (x−1+√2)(x−1−√2)
28 sie 23:59
Eta:
28 sie 23:59
Qwerty: no tak..
dodać jedynkę, a później odjąć 2 żeby wyszło na "równo"
ja wiem ze cos z tym musi być, ale nie "widze" tego czasami
musze więcej przy tym myśleć i
będzie dobrze
dziękuje raz jeszcze, pewnie się odezwę tu wkrótce znow
29 sie 00:03