matematykaszkolna.pl
Układ 3 równań. 1: Mam problem z takim układem równań y+2xn=0 x+2yn=0 x2+y2−8=0 Wychodzi mi takie coś z pochodnych funkcji Lagrange'a, i jak sprawdziłem w wynikach to wychodzą 4 zestawy 2 punktów (x,y). Nie mam pojęcia jak się za takie coś sprawnie zabrać, żeby nie przesiedzieć nad tym pół godziny? Za początku zacząłem kombinować x=−y+8 i podstawić do drugiego, ale wydaje mi się, że to jeszcze bardziej gmatwa.
26 sie 23:41
pigor: ..., to może np. tak : y+2xn=0 i x+2yn=0 /+ stronami i x2+y2−8=0 ⇔ ⇔ y+x+2xn+2yn=0 i x2+2xy+y2−8= 2xy ⇔ ⇔ x+y+2n(x+y)= 0 i (x+y)2−8= 2xy ⇔ (x+y)(1+2n)=0 i xy= (x+y)2−8 ⇔ ⇔ (x+y=0 v 1+2n=0) i xy= −8 ⇔ (y= −x v 2n= −1) i xy= −8 ⇒ mamy 2 przypadki 1o. (y= −x i −x2= −8) ⇔ x2=4*2 i y= −x ⇔ ⇔ |x|= 22 i y=−x ⇔ (*) (x= −22 v x=22) i y= −x ⇔ ⇔ (x,y)= (−22, 22) v (x,y)= (22, −22) , 2o 2n= −1 i y−x=0 i x2+y2−8=0 ⇒ y=x i 2x2=8 ⇔ y=x i x2=4 ⇔ ⇔ |x|=2 i y=x ⇔ (x,y)= (−2,−2) v (x,y)= (2,2) . ...emotka
27 sie 00:23
1: Dlaczego w trzeciej linijce ostatnie równanie jest xy=...., a nie 2xy=... Nie widzę z czym to się skraca?
27 sie 10:48
pigor: ..., nie wiem, przepraszam, ale przestawiając strony równania chyba "jedno" xy poszło sobie spać ..
27 sie 18:06
AS: Podaję początek rozwiązania Z pierwszych dwóch równań mamy 2*x*n = −y 2*y*n = −x stronami dzielimy x/y = y/x => y2 = x2 => y = x lub y = −x Wstawiając do trzeciego mamy x2 + x2 = 8 => x1 = 2 , x2 = −2 dalej wyliczamy y i n Powodzenia w dalszych rozważaniach
27 sie 18:52