Liczby złożone
Przemysław: Mam taki problem:
Tutaj −
https://en.wikipedia.org/wiki/Fundamental_theorem_of_arithmetic#Proof
znalazłem to:
"We need to show that every integer greater than 1 is a product of primes. By induction: assume
it is true for all numbers between 1 and n. If n is prime, there is nothing more to prove (a
prime is a trivial product of primes, a "product" with only one factor). Otherwise, there are
integers a and b, where n = ab and 1 < a ≤ b < n. By the induction hypothesis, a = p1p2...pj
and b = q1q2...qk are products of primes. But then n = ab = p1p2...pjq1q2...qk is a product of
primes."
"Otherwise, there are integers a and b, where n = ab and 1 < a ≤ b < n."
Skąd wiadomo, że są takie liczby a i b
25 sie 22:04
:): z definicji liczby złożonej! Liczba złożona to liczba która da się przedstawić w postaci 2
liczb (nie równych 1)
25 sie 22:36
:): Po prostu są liczby pierwwsze i złożone... zobacz def na wikipedii..i będzie wszystko jasne
25 sie 22:37
Przemysław: No jak....
Przecież chcemy dowieść, że liczba większa od 1 jest albo pierwsza, albo złożona.
Mamy sytuację, że nie jest pierwsza.
Chcemy więc pokazać, że jest złożona.
To chyba nie możemy z góry zakładać, że jest złożona?
25 sie 22:40
:): Nie
!
Zasadnicze twierdzenie arytmetyki mówi, że każda liczba da się przedstawić w postaci iloczynu
liczb pierwszych.
I teraz mamy tą liczbe n
i teraz są przypadki (OCZYWISTE)
1. n jest liczbą pierwszą (ma dzielnik TYLKO 1 albo SAMĄ SIEBIE)
2. n ma dzielnik nietrywialny (nie jedynka i nie sama ona) czyli istnieje pewne a|n a≠1,a≠n
Skoro a dzieli n..to z definicji oznacza to, że Istnieje b∊N : n=a*b
ok
25 sie 22:42
henrys: Nie, pokazujemy, że jej rozkład na czynniki pierwsze jest jednoznaczny co do kolejności
czynników.
25 sie 22:43
henrys: @Przemysław
25 sie 22:44
henrys: z tego dowodu wynika też dlaczego 1 nie jest pierwsza
25 sie 22:47
Przemysław: @
: czemu nie? przecież dowód, że jest taki rozkład jest równoznaczny z tym, że liczba jest
pierwsza, albo złożona (tak jak pisałeś − może być rozkład z jednym czynnikiem, gdy liczba
jest pierwsza, albo nie jest pierwsza i rozkład jest większy)
@henrys − najpierw pokazujemy, że ten rozkład w ogóle JEST. Potem, że jest jednoznaczny.
25 sie 22:48
:): nie rozumiem twoich wątpliwości.............
Albo sie dobrze bawisz albo sprecyzuj pytanie
25 sie 22:50
Przemysław: No bo jeżeli tego nie dowodzimy, to skąd wiadomo, że liczba naturalna nie pierwszą, nie będąca
1 ani 0, jest złożona?
25 sie 22:50
:): Chyba mylisz wypowiedź faktu, który przytoczyłem z Zasadniczym twierdzeniem arytmetyki....
25 sie 22:51
25 sie 22:53
Przemysław: Ten fakt będzie chyba wynikał z tego twierdzenia?
A jeżeli nie, to skąd ten fakt wynika?
25 sie 22:53
:): Kurde....no z definicji
!
25 sie 22:53
Przemysław: Moja wypowiedź z 22:53 odnosi się do 22:51
25 sie 22:54
:): ok
25 sie 22:54
Przemysław: No jak z definicji?
To nie jest przecież aksjomat?
25 sie 22:54
Przemysław: Dobra, trochę chyba zaćmienie jakieś
Skoro nie jest pierwsza, to ma jakiś dzielnik inny niż 1 i siebie (np. a). Więc można ją
przedstawić w postaci
n=a*b
gdzie b to jest właśnie n/a
25 sie 22:57
:): Nie, nie wchodżmy w żdna aksjomatyke Peano ani nic takiego......
Wyjde od ZASADNICZEGO twierdzenie Logiki
p⋁∼p /albo zdanie jest prawdziwe albo jego zaprzeczenie
niech p oznacza zdani n jest liczba pierwsżą (⇔n>1 i jeżeli a|n⇒a=1 lub a=n)
1) p=1 to KONIEC
2) p =0 tzn że (zaprzeczam na gruncie tylko LOGIKI) Istnieje a≠1,a≠n :a|n
To z kolei oznacza Z DEFINICJI PODZIELNOSCI, że Istnieje b∊N : n=a*b
25 sie 22:58
henrys: Tobie chodzi w ogóle o istnienie rozkładu na czynniki, różne od 1?
25 sie 22:59
:): Chodzi mu o to, skad wiemy że liczba jest albo pierwsza albo złożona..
Tak zroumiałem
25 sie 22:59
Przemysław: Dobrze zrozumiałeś
Już ogarnąłem, bo w 22:57 chyba dobrze piszę?
W każdym razie dziękuję bardzo.
25 sie 23:01
:): Spoko spoko
25 sie 23:02