matematykaszkolna.pl
Dowod 5-latek: Wykazac ze jeśli trzy liczby a,b,c spelniaja warunek
 1 1 1 
U{1}[a}+

+

=

 b c a+b+c 
to dwie z tych liczb sa rowne co do bezwzględnej wartości ,ale maja znaki przeciwne
3 sie 18:50
ZKS: Trochę inaczej.
1 1 1 1 

+

+

=

a b c a + b + c 
Po przekształceniu otrzymujemy równanie równoważne dla a ; b ; c ≠ 0 oraz a + b + c ≠ 0 abc = (a + b + c)(ab + bc + ac), teraz wykorzystujemy nietrywialną tożsamość (a +b + c)(ab + bc + ca) − abc = (a + b)(b + c)(c + a) i otrzymujemy równanie (a + b)(b + c)(c + a) = 0.
3 sie 19:29
Eta: emotka
3 sie 19:33
Eta: Spadam , bo za gorąco
3 sie 19:41
5-latek: Przepraszam ze nie odpisywałem Musze to porządnie przemyslec to co napisaliście Dziekuje wszystkim emotka
3 sie 19:42
ZKS: Też zaraz spadam na rower.
3 sie 19:46
PW: Ja nie spadam na rower, bo mieszkam na pierwszym piętrze, i mogłoby to być bolesne.
3 sie 19:50
ZKS: Hehe.
3 sie 19:52
5-latek: ZKS W ta nietrywialna tozsamosc to z czego ?
3 sie 19:52
5-latek: No to ja jeszcze wyżej na drugim (z tym ze mieszkania maja po 3,5−4 metry wysokości wiec tym bardziej byłoby bolesne Także podejrzewam ze tez rower by nie wytrzymal emotka
3 sie 19:55
ZKS: To spróbuj dojść od lewej strony do prawej. emotka
3 sie 20:02
PW: Piękna tożsamość, prawda? Tyle że trzeba ją raz zobaczyć (udowodnić samemu), żeby się skojarzyła przy rozwiązaniu zadania.
3 sie 20:08
ZKS: Najlepiej jakbyś samemu ją wyprowadził to lepiej ją zapamiętasz. Rozpisywałem tak, aby było wiadomo co skąd brałem. (a + b + c)(ab + bc + ac) − abc = a2b + abc + a2c + ab2 + b2c + abc + abc + bc2 + ac2 − abc = a2b + a2c + b2c + bc2 + ab2 + ac2 + 2abc = a2(b + c) + bc(b + c) + a(b2 + 2bc + c2) = (b + c)[a2 + bc + a(b + c)] = (b + c)(a2 + ab + bc + ac) = (b + c)[a(a + b) + c(a + b)] = (b + c)(a + b)(a + c)
3 sie 20:10
5-latek: Na razie dzięki emotka Rozpisze to sobie później oczywiście .
3 sie 20:13
ZKS: Dobra mykam, bo coraz szybciej się ściemnia, a nie chcę jechać po ciemku.
3 sie 20:14
AS:
1 1 1 1 

+

+

=

| |*abc*(a + b + c)
a b c a + b + c 
(a*b + b*c + a*c)*(a + b + c) − a*b*c = 0 a2*b + 2*a*b*c + a2*c + a*b2 + b2*c + b*c2 + a*c2 = 0 a2*(b + c) + a*b*(b+ c) + b*c*(b + c) + a*c*(b + c) = 0 (b + c)*(a2 + a*b + b*c + a*c) = 0 (b + c)*[a*(a + b) + c*(a + b)] (b + c)*(a + b)*(a + c) = 0 czyli b + c = 0 => b = −c a + b = 0 => a = −b a + c = 0 => a = −c
3 sie 20:25
Mila: lub
3 sie 20:55
5-latek: Zaczalem tez liczyc tak
1 1 1 1 

+

=


(oczywiście przy założeniach z 19:29
a b a+b+c c 
a+b c−(a+b+c) 

=

=
ab c(a+b+c) 
a+b −(a+b) 

=

=
ab c(a+b+c) 
(a+b)c(a+b+c)= −ab(a+b) (a+b)c(a+b+c)+ab(a+b)=0 Jutro to już sprobuje dokonczyc
3 sie 23:34
5-latek: Wyciagam (a+b) przed nawias a+b)[(c(a+b+c)+ab]=0 (a+b)[ca+bc+c2]=0 (a+b)(b+c)(a+c)=0
4 sie 07:08
5-latek: w drugim wierszu w nawiase kwadratowym zjadłem +ab
4 sie 07:15
5-latek: i dalej a+b=0 to a=−b lub b+c=0 to b=−c lub a+c=0 to a=−c
4 sie 18:29
Mila:
4 sie 19:07
MC: ta nietrywialna tozsamosc można też tak wykazać przyjmijmy że S = a+b+c (s−a)(s−b)(s−c) = s3 − (a+b+c)s2 + (ab+bc+ac)s − abc = = s3 − s3 + (ab+bc+ac)(a+b+c) − abc
5 sie 15:24