dziedzina
medyk: Dla jakich wartości parametru m dziedziną funkcji f(x) = √1−x − √−x2+2mx−4 jest zbiór
jednoelementowy?
24 lip 08:52
J:
Liczba pod drugim pierwiastkiem musi być równa 0
24 lip 09:14
J:
i oczywiście: x − 1 ≥ 0
24 lip 09:18
marika:
"oczywiście" jeżeli już to ... ma być 1−x≥0
24 lip 13:02
J:
"oczywiście" ...
... to chyba jednak ten upał...
24 lip 13:03
marika:
24 lip 13:03
john2: Nie powinno to raczej wyglądać jakoś tak?
Dziedziną pierwszego pierwiastka jest zbiór x∊(−∞,−1>
Więc teraz trzeba znaleźć takie m, dla którego dziedziną wynikającą z drugiego pierwiastka:
−x2 + 2m − 4 ≥ 0
był zbiór x∊<1,c>
gdzie c to jakiś punkt większy od 1
Wtedy częścią wspólną obydwu warunków będzie x = 1, więc zbiór jednoelementowy.
24 lip 18:05
john2: Poprawka: dziedziną wynikającą z pierwszego pierwiastka jest zbiór x∊(−∞,1>
24 lip 18:06
john2: Ktoś może potwierdzić?
25 lip 13:23
J:
na poczatek spróbuj rozwiązać takie zadanie...
dla jakiego m , dziedziną funkcji : g(x) = √−x2 + 2mx − 1 jest zbiór jednoelementowy...
mama nadzieję,że szybko dojdziesz do wniosku,że nia ma takiego m ....
wtedy może zrozumiesz, dlaczego autor zadania rozszerzył tą funkcję o: √1 − x,
otoż po tym rozszerzeniu istnieje takie m,że dziedziną tej funkcji jest zbióer jednoelementowy:
D = {−2}
25 lip 14:02
J:
miało być: g(x) = √−x2 + 2mx − 4
25 lip 14:07
J:
..a jak nie "załapiesz", to wytłumaczę Ci to bardziej dokładnie ...
25 lip 14:08
john2: Rozumiem i brzmi sensownie, ale jednocześnie nie mogę znaleźć wady w moim myśleniu z 18:05.
25 lip 14:23
ZKS:
Funkcja g(x) = √−x2 + 2mx − 4 dla m = ±2 ma zbiór jednoelementowy.
25 lip 14:31
ZKS:
Oczywiście mi zabrakło, że dziedziną jest wtedy zbiór jednoelementowy.
25 lip 14:32
ZKS:
Tutaj powinny być dwa przypadki.
10 Δ = 0, wtedy xw jest naszym jedynym pierwiastkiem, więc xw ≤ 1 [wiadomo dlaczego?]
2o Δ > 0 ∧ f(1) = 0 ∧ xw > 1, wtedy jeden pierwiastek jest równy 1, a drugi większy od 1.
25 lip 14:39
john2: | 5 | |
Idąc moim tropem, wyszło mi m = |
| |
| 2 | |
Podstawiając
f(x) =
√1−x −
√−x2 + 5x − 4
mam dziedzinę D = {1}
czy coś mylę..
25 lip 14:41
ZKS:
Tam powinno być inne oznaczenie nie f(1), ale przykładowo g(1), gdzie
g(x) = x2 − 2mx + 4 [wtedy mamy nierówność x2 − 2mx + 4 ≤ 0].
25 lip 14:42
ZKS:
| 5 | |
O ile się nie mylę to wychodzi dla m = −2 ∨ m = |
| . |
| 2 | |
25 lip 14:43
john2: Czyli chyba tak do końca się nie myliłem, tylko nie wziąłem wszystkich przypadków pod uwagę.
Dziękuję Wam.
25 lip 14:49
Kacper:
25 lip 19:39