Prosze o Pomoc. Mateusz: Witam , mam pytanie nie jestem pewien czy pisze w dobrym dziale z góry przepraszam , chciałbym się zapytać czy dam rade przygotować sie do matury z matematyki rozszerzonej sam w domu bez korepetytora ? uczę sie mniej więcej w taki sposób ,że rozwiązuje zadania jak czegoś nie umiem szukam tego zadania w internecie , dodam ,że w szkole mam matematykę pod. Idzie mi dobrze lecz jest to podstawa ide teraz do 3 kl LO , zakupiłem sobie 1−3 podr matemtyka nowa era roz. Oglądałem te podręczniki wygląda to groznie . Dodam ,że lubię matematykę . Czy dam rade sie sam przygotować ? nie chce chodzić na korepetycje bo nie specjalnie lubię kontakty za ludzmi (stresuje mnie to ) . Chodzi mi o obiektywną odpowiedz jezeli tak to jakie książki warto zakupić ?

Kacper: Polecam 3 części zbioru Pazdro.

Lorak: Czy dasz radę? To już zależy od Ciebie i tego ile czasu poświęcisz na matematykę. Jak Ci powiem, że nie dasz rady to wyrzucisz książki i się załamiesz? Otwórz już dzisiaj podręcznik i ciśnij zadania. Na pewno realnym jest dość porządne przygotowanie do matury R przez rok. Co do książek − mogą być te z Nowej Ery, z tym że przydałby się jeszcze jakiś zbiór zadań jako uzupełnienie, najlepiej z tego samego wydawnictwa, coś takiego np: http://www.nowaera.pl/produkt/produkt/14807/1257/matematyka/nowa-era-matury-z-matematyki/zestawy-maturalne/zbior-zadan-maturalnych-i-zestawy-maturalne-poziom-rozszerzony.html

Mateusz: Zadania robie cały czas, przerobiłem już 3 klasę na postawie . Mam po prostu czasem takie załamanie czy dam rade jak czasem trafia mi sie zadnie na podstawie z którym mam problem i kompletnie nie wiem jak sie za nie zabrać a co dopiero roz

Mateusz: Dzieki za motywacje , spróbuje sam sie przygotować

Lorak: Chyba każdy to przechodził, że zadanie z podstawy go zagięło Z czasem, im więcej zadań zrobisz, tym rzadziej będzie się to zdarzać.

5-latek: Zastanawia mnie to jak chodzisz do szkoły jeśli kontakty Cie stresują czy kontakt z nauczycielem tez? A może chodzi tu o co innego . Chcesz się dowiedziedz czy ucząc się sam przygotujesz się do matury . pewnie tak Teraz pytanie . Dlazcego akuratnie teraz chcesz zdawać rozszerzenie ? Dlaczego nie pomyslaes o tym wcześniej ?

asdf: To juz nie jest to co jescze 5 lat temu. Teraz masz bardzo duzo zrodel, tutoriali. Czegos nie rozumiesz − analizujesz. Cos rozumiesz − omijasz. W szkole nauczyciel musi sie dostosowac do klasy, Ty równiez. Najwiecej (np. z programowania) nauczylem sie w akademiku, czytajac ksiazki, piszac programy. Nigdzie nie uczy sie czlowiek szybciej jak we wlasnym zaciszu (nawet w pracy).

Mila: Cześć asdf, miło czytać takie komentarze. Powodzenia

asdf: Cześć Mila Pamiętam jak zaczynałem studia i gdyby nie Twoja pomoc − byłoby ciężej Nie jedna osoba nauczyła się od Ciebie. Nie tylko rozwiązywania zadań, ale i podejścia do matematyki Dzięki i pozdrawiam, Marek

Mila: dla Marka

asdf:

marika:

Michcio: Kupiłeś Nową Erę? Te ich podręczniki to jakaś kpina i śmiech na sali... Najlepiej by było się zaopatrzeć w Pazdrę (podręczniki I−III, zbiory zadań I−III) − uczyć się od rana do wieczora w wakacje od 6 rano do 22 po 45 min/h + 15min/h odpoczynku − przerobić w wakacje minimum dwa pełne podręczniki pazdry i zbiory, na wrzesień zostawić sobie trzeci − dalej na październik i listopad można zrobić jeszcze coś: " I ty mozesz zostac euklidesem" "Cewe − matematyka 1−3" " WSIP matematyka 1−3" " No i potem zbiory maturalne (jest ich od groma, akurat te nowej ery nie są złe, pazdro, askjomat toruń, cewe, kiełbasa itd dużo tego...) Grudzień, styczeń, luty, marzec, kwiecień, 5 miesięcy po 10 godzin dziennie Nie uczyć się niczego innego, albo inaczej uczyć się tylko na dwa Początek maja przeznaczyć na rozwiązywanie poprzednich matur I może się uda. Ale nie wiem czy jesteś na tyle zdeterminowany Bo jak nie, to nie licz że ci się okolice 90−100 procent uda bo jest już za późno Jak jesteś z Łodzi to podaj gg ja cię do tego cholerstwa przygotuję Pozdrawiam

Mateusz : Czas będę miał przeznaczony tylko na matematyke . Angielski umiem gdyż wakacje spędzałem w Anglii. A mutra z polskiego nie jest dla mnie ważna . Chciałbym się dostać na politechnike Śląską wydział mechaniczny. Niestety mieszkam daleko od Łodzi, myślę że w roku szkolnym nie dam rady po 10 h . Teraz rozwiązuje po 8− 9 godzin (zbiory z podst ) z małymi przerwami i czasem już poprostu mi się nie chce.

5-latek: jeśli wydzial mechaniczny to chyba tez fizyka do zdania . Wobec tego mjak z nia stoisz ?

Mateusz : Fizyka ok [uczę się ale bez szaleństwa po trochu bo nie zdaje z niej matury ale wiem ze się przyda]. Ale w rekrutacji mam brane mamtematyka pod. + do wybóru (roz) mat, fizyka, chemia, biologia . Nie wiem co ma chemia i bilogia do mechaniki ale tak jest biorę tez pod uwagę wydział energetyczny. Mój kuzyn jest na 3 roku ale wydział inz. Materiałowej i obróbki... dostał się i był na przodzie listy matematyka pod 100% roz 48 %

5-latek: Biologia to nie wiem natomiast chemia wbrew pozorom ma badzo dużo . Chocby sławny wykres żelazo −węgiel

Matusz : Ok ale nie w takim stopniu jak mat, fiz. Ale nic uczę się jak nie spróbuję to będę żałował

Matusz : Dam znać jak pójdzie na próbnej w grudniu