matematykaszkolna.pl
r john2:
 ln(n) 
Zbadać zbieżność oon=1 (−1)n *

 n 
Chcę zastosować kryterium Leibniza i nie wiem, czy to tak ma wyglądać: Warunek konieczny zbieżności jest spełniony.
 ln(n) 
limn−> (−1)n *

= 0
 n 
Sprawdzam, czy prawdziwa jest nierówność: |an+1|≤|an|
ln(n + 1) ln(n) 


(n + 1) n 
nln(n + 1) ≤ (n + 1)ln(n) (n + 1)n ≤ nn + 1 (n + 1)n ≤ nn * n / : nn
 n + 1 
(

)n ≤ n
 n 
Co teraz? Czy policzenie granic lewej i prawej strony przesądzi o sprawie? LEWA:
 n + 1 
limn−> (

)n =
 n 
 1 
= limn−> (1 +

)n = e
 n 
PRAWA: limn−> n = +
 n + 1 
Więc nierówność (

)n ≤ n od pewnego miejsca N > n jest spełniona, więc szereg jest
 n 
zbieżny.
7 lip 14:59
Kacper: Jaka jest definicja ciągu malejącego? Ty sprawdzasz, że nieróność zachodzi w nieskończoności, a co jak na pierwszych kilku miejscach nie pasuje? Błędne rozumownie.
7 lip 15:12
john2: Tzn. ja zrozumiałem to kryterium w ten sposób, że dopiero począwszy od pewnego miejsca N ta nierówność ma być spełniona, więc niekoniecznie dla wszystkich n. Więc myślałem, że skoro lewa strona maksymalnie przyjmie wartość e, a prawa idzie w nieskończoność, to znajdzie się takie miejsce N. Ale faktycznie coś to rozumowanie nie pasuje. Ciąg jest malejący, gdy an + 1 − an < 0, ale to wychodzi na prawie tę samą nierówność, której nie umiem wykazać.
7 lip 15:21
Saizou : A może tak z kryterium całkowego emotka
7 lip 15:40
john2: Jeszcze nie doszedłem do tego kryterium, a przynajmniej Panowie Krysicki i Włodarski "jeszcze" o nim nie wspomnieli, a to zadanie jest właśnie stamtąd. Ale jeśli tak trzeba, to ok. Odłożę zadanie na później.
7 lip 15:52
Saizou : ale z kryterium Leibniza też można
 ln(n) 
Sprawdźmy kiedy

jest malejący, skorzystamy w tym celu z rachunku różniczkowego.
 n 
Liczęc pochodną
 ln(n) 1−ln(n) 
(

)'=

<0
 n n2 
1−ln(n)<0 ln(n)>1=lne
 ln(n) 
n>e zatem

jest malejący w przedziale n>e
 n 
 ln(n) 
1 

n 
 
Obliczając granicę limn→

=H=limn→

=0, zatem na mocy kryterium
 n 1 
Leibniza mamy szereg zbieżny
7 lip 16:28
john2: Aha.. takie buty. Ja błędnie zakładam, że teoria przedstawiona w tym zbiorze zadań ma wystarczyć do zrobienia tych zadań. Dzięki piękne.
7 lip 16:40
Saizou : Przecież to jest wszystko w tym zbiorze xd Pochodne i całki są tylko chyba później
7 lip 16:44
john2: Tak. Ja idę po kolei stronami i nie spodziewałem się (choć nie są te zagadnienia mi obce), że będzie ich znajomość wymagana na tym etapie.
7 lip 16:48
Saizou : Matematyka to taka dziedzina że się zazębia, a jeśli coś łatwiej policzyć przy pomocy znanych nam narzędzi np. różniczkowania, czy reguły de'Hospitala to czemu z tego nie skorzystać
7 lip 16:49
john2: Zgoda.
7 lip 16:53