równanie zupełne prezes: jak się za to zabrać

	dy
(1−x2y)+x2(y−x)		=0
	dx

myślałem żeby znaleźć czynnik całkujący ale wychodzi mi funkcja dwóch zmiennych a ma być jednej zmiennej i nie wiem...

1
	(2xy−1−x2)
1−x2y

Mariusz: (1−x²y)dx+x²(y−x)dy=0

	1
(		−y)dx+(y−x)dy=0
	x2

	1
P=		−y
	x2

Q=y−x

dP
	=−1
dy

dQ
	=−1
dx

ICSP: Mariusz znasz się na analizie zespolonej, konkretniej na homografiach ?

Mariusz: Nie bardzo , musiałbym trochę doczytać , poleciłbyś coś o tym

ICSP: Ech, w takim razie jakoś sobie sam poradzę Dzięki za odp

Mariusz: Ty źle ten czynnik liczysz

1		dP		dQ
	(		−		)
Q		dy		dx

1
	(−x2−(2xy−3x2))
x2(y−x)

1
	(2x2−2xy)
x2(y−x)

1
	(2(x2−xy))
x(xy−x2)

−2
x

dμ		dx
	=−2
μ		x

prezes: liczę z tego wzoru co podałeś tylko ja nie podzieliłem przez x² i pewnie dla tego nie wyszło ...

	dP		dQ
wychodzi mi wtedy		=−x2,		=2xy−1
	dy		dx

1
	(2xy−1−x2)
1−x2y

dzięki za twoje obliczenia

Mariusz: Po pierwsze liczyłeś czynnik zależny od y

	dQ
Po wtóre źle obliczyłeś
	dx

Mariusz: Jeszcze źle wstawiłeś do wzoru (dodałeś pochodne cząstkowe zamiast odjąć)