matematykaszkolna.pl
ekstrema całkojad: Zbadaj ekstrema funkcji f(x,y) = x2 + y2 −xy −2x + y
24 cze 13:34
J: liczymy pochodne cząstkowe
24 cze 13:35
całkojad: a moglbys mi to jakos obliczyc? bo za cholere nie mam pojecia... to bedzie: 2x + 2y −1 − 2 + 1 i co dalej?
24 cze 13:37
J: nie... fx = 2x − y − 2 fy = 2y − x + 1 teraz rozwiąż układ równań: fx = 0 fy = 0
24 cze 13:39
całkojad: ten uklad rownan co wyzej jest mam rozwiazac? i wyjdzie fx = 0 i fy=0 ?
24 cze 13:40
52: fx=2x−y−2 fy=2y−x+1 Z tego robisz układ równań 2x−y−2=0 2y−x+1=0 rozwiązujesz układ równań... Otrzymasz punkty krytyczne, czyli podejrzane o istnienie ekstremum Potem układasz macierz Hesse |fxx fxy| |fyx fyy| i liczysz wyznacznik Jeśli wyznacznik wyjdzie większy od 0, tzn. że jest ektremum Potem patrzysz na fxx Jeśli fxx>0 to minimum fxx<0 to maksimum Rób, a ktoś na pewno cię poprawi lub ci pomoże emotka
24 cze 13:41
całkojad: x=1 y=0 ale nie wiem jak ulozyc ten wyznacznik...
24 cze 13:43
52: bo musisz oblicz pochodne drugiego rzędu ze względu na x i na y oraz pochodne mieszane... Jak nie umiesz pochodnych to nie masz co się brać za takie zadania... Najpierw przećwicz pochodne...
24 cze 13:45
J: policz drugie pochodne cząstkowe
24 cze 13:45
całkojad: umiem pochodne
24 cze 13:46
całkojad: ale juz nie pamietam tych pochodnych czastkowych
24 cze 13:46
52: No to do dzieła emotka
24 cze 13:46
całkojad: 52 akle jak mam policzyc fxx np. ?
24 cze 13:50
J: jak liczysz pochodną po x , to y traktujesz jako stałą i odwrotnie
24 cze 13:50
J: fxx = (fx)'x .. czyli liczysz pochodną z fx po x
24 cze 13:51
całkojad: fxy= 1 i fyx=1 ?
24 cze 13:53
52: 2
24 cze 13:54
J: nie ... fxy = −1 fyx = − 1 policz jeszcze fyy
24 cze 13:54
52: Pamiętaj że fxy=fyx
24 cze 13:55
całkojad: fakt zgadza się
24 cze 13:56
J: teraz oblicz wyznacznik
24 cze 13:58
całkojad: jjuz sobie dalej poradze, dzieki tutaj za pomoc
24 cze 13:59