Ekstrema funkcji uwikłanej
walczacy: Witam
Mam problem z wyznaczeniem ekstremum tej funkcji uwikłanej:
x4 −2x2y − x2 + y2 + y = 0
Wyliczam pochodną cząstkową:
dF/dx = 4x3 − 4xy − 2x
Przyrównuje do zera i wychodzi mi coś takiego:
x3 = x(y+1/2)
Nie potrafię dalej tego ruszyć.
Proszę o pomoc.
21 cze 23:18
Kacper:
x3=x(y+1/2)
dla x=0 równanie jest spełnione
dla x≠0 można podzielić przez x i liczyć dalej.
21 cze 23:20
walczacy: Jak podzielę przez x to wyjdzie mi y = x2 − 1/2.
Podstawiając pod równanie główne wyjdzie sprzeczność.
21 cze 23:22
walczacy: Czy taki wynik ma wyjść czy robię coś źle?
21 cze 23:26
21 cze 23:32
walczacy: Jak to źle zacząłem?
Przecież wyraźnie jest napisane, że mam obliczyć najpierw pochodną cząstkową po x, przyrównać
do 0 i później podstawić i wyliczyć te punkty podejrzane.
Co złego robie bo nie wiem.
21 cze 23:37
ICSP: Polecenie jest niekompletne.
22 cze 03:13
walczacy: Wyznacz ekstrema funkcji uwikłanej y = y(x) danej wzorem.
22 cze 07:54
ICSP: x4 −2x2y − x2 + y2 + y = 0
Na początek warunek na rozwikłanie:
F = 0
Fy ≠ 0 (Fy = −2x2 + 2y + 1)
Teraz różniczkujemy stronami po x:
4x3 − 4xy − 2x2*y' − 2x + 2y*y' + y' = 0
Pamiętając, że warunkiem istnienia ekstremum jest zerowanie się pochodnej dostajemy :
4x3 − 4xy −2x = 0
i mamy układ równań :
x4 −2x2y − x2 + y2 + y = 0
4x3 − 4xy −2x = 0 ⇒ x(2x2 − 2y − 1) = 0 ⇒ x = 0 v −(−2x2 + 2x + 1) = 0
drugie jest sprzeczne patrz warunek konieczny na rozwikłanie, z x = 0 dostajemy od razu y = 0 v
y = −1
Mamy dwa punkty podejrzane : A(0,0) , B(0 , −1). W obydwu można rozwikłać, więc zostaje
liczenie drugich pochodnych. Najtrudniejsze zostało zrobione, reszta to tylko kwestia
obliczeń.
22 cze 11:07