matematykaszkolna.pl
równanie Asmander: i znowu kolejne mi nie wychodzi
cos2x(cosx − sinx) 

=1−sin2x zał: sinx≠cosx
cosx +sinx 
cos3x−cos2xsinx −sin2xcosx +sin3x 

= 1−2sinxcosx
cosx + sinx 
przeniosłem włączyłem do wspólnego mianownika i wyszło mi
cos3x +cos2xsinx + sin2xcosx + sin3x 

= 0
cosx + sinx 
razy mianownik cos3x +sinxcosx(cosx +sinx) + sin3x cos3x + sinxcosx + sin3x = 0 i co dalej w ogóle dobrze to mam
16 cze 15:59
Benny: A co powiesz aby przemnożyć licznik i mianownik przez cosx−sinx?
16 cze 16:01
henrys: Lewą stronę pomnóż licznik li mianownik przez (cosx−sinx)
16 cze 16:03
Asmander: już to robie
16 cze 16:03
Asmander: wyszło mi
(cos2x− sin2x)(cos2x −2cosxsinx +sin2x) 

= L
cos2x+sin2x 
16 cze 16:04
Asmander: teraz cos2x + sin2x = 1 tak?
16 cze 16:05
Benny: W mianowniku (cos2x−sin2x) i skracaj
16 cze 16:07
Asmander: wyszło mi że cos2x=1
  
x=

 2 
16 cze 16:08
Asmander: czy skrócić cos2x − sin2x z mianownikiem wyjdzie −1 w liczniku będzie: −(1 − sin2x)=1−sin2x −1 − sin2x = 1 − sin2x sin2x = −2 czy coś źle robie
16 cze 16:14
Asmander: (cosx−sinx)(cosx−sinx)=(cosx−sinx)2=sin2x−2sinxcosx+cos2x=1−sin2x=P
16 cze 16:17