matematykaszkolna.pl
granice Daansa: Quleczka? albo ktoś z analizy?
x2 

jak to hospitalem zrobić?
ex 
15 cze 00:07
Daansa: Cisza tutaj więc pewnie sam zostałem
15 cze 00:09
MYSZ: 2 razy x2 / ex = 2x / ex = 2 / ex = 0, dla x →
15 cze 00:13
kyrtap: do czego ta granica dazy?
15 cze 00:13
Mariusz: A musisz Hospitalem Różniczkuj licznik i mianownik , najlepiej z użyciem granic aby mieć pewność że nie wyskoczy po drodze granica którą chcesz policzyć
15 cze 00:15
Mariusz: Czy granice
sin{x} 

x→0
x 
ex−1 

x→0
x 
też liczylibyście Hospitalem ? Te przykłady pokazują dlaczego używając Hospitala trzeba różniczkować z użyciem granic
15 cze 00:19
MYSZ: sin x / x = cos x / 1 = 1 /1 = 1 (ex − 1 ) / x = ex / 1 = ex = 1
15 cze 00:23
Daansa: chwila chwila wiem, ze gore i dol rozniczkowac ale wychodzi
2x 

= niesk/niesk
ex 
15 cze 00:26
Daansa: aaaa czyli jak mi takie cos wychodzi to moge drugi raz to zrozniczkowac tak?
15 cze 00:27
MYSZ: no tak emotka
15 cze 00:29
Hugo: Hej Daansa emotka emotka
15 cze 00:29
Daansa: Cześć hugo, to ja Ci dzisiaj pomagałem tam z modulem
15 cze 00:30
Hugo: lim x−>oo z tego wyrazenia bedzie 0 pochodna dołu zawsze ex jednak liczbik bedzie x2 −> 2x −> 2
 1 
stała przez ex =

= 0
 oo 
15 cze 00:30
Hugo: Dziekuje : ) wciaz nie umiem jak jest nierównosc x2 = cos tam (mod costam) −.− ale są gorsze rzeczy na jutro
15 cze 00:31
Daansa: czyli mogę robić dwa razy pochodną do tego? super!
15 cze 00:31
Daansa: pokaż mi zadanie to ci pomogę
15 cze 00:31
Mariusz: Mysz no tak tyle że przy liczeniu pochodnej z sinusa albo exponenty dostajesz granicę którą masz policzyć i mamy kółeczko
15 cze 00:32
Daansa: sin(x)/x = 1 tg(y)/ y = 1 itd.
15 cze 00:34
Daansa: aa z tego dziadostwa jak hospitala zrobic? x2 lnx x−>0+
15 cze 00:36
MYSZ: Nie bardzo wiem o co chodzi. Z tego co pamietam funkcja w liczniku i w mianowniku ma istniec w okolicach punktu do ktorego zbiega i pochodna musi istniec i tak tutaj jest, ale nie wnikam na razie, zmeczony jestem, lece w kimono. Jutro doczytam o co chodzi lub jesli mozesz jakos "ulatwic" mi co jest dokladnie zle emotka ?
15 cze 00:38
MYSZ:
lnx 

=
1 

x2 
 
15 cze 00:38
Daansa: Ja się tego nauczyłem, nam na laborkach powiedział, że tak zawsze będzie i jeżeli będą np funkcje typu
sin3x 
sin3x 

3x 
 

to mamy robić

*3x i wychodzi 1*3x / x
x x 
15 cze 00:40
Hugo: Dansa a bedziesz do południa?
15 cze 00:43
ZKS: Trochę bezsensu.
sin(3x) sin(3x) 

= 3 *

x 3x 
15 cze 00:43
Daansa: Nie bez sensu bo licznik i mianownik się skracają
sin3x 

*3x
3x 
15 cze 00:44
Daansa: Hugo nie jestem pewien, bo muszę kilkorgu osobom pomóc jeszcze rano przed zbójem, zależy o któej wstane
15 cze 00:44
ZKS: Piszę Ci, że bezsensu. To tak jak by mieć wyrażenie
x2 
x3 

x 
 

=

* x i coś takiego zrobić.
x x 
15 cze 00:46
Hugo: http://scr.hu/2pdc/46mzw chciało by ci się machąć toemotka? jutro o 15 mam kolosa z systemow a chwile później dyskretną
15 cze 00:46
Hugo: Daansa: polecam ci etrapez : ) tam masz to
15 cze 00:47
ZKS: Wystarczy u Ciebie pomnożyć i podzielić przez 3 i masz od razu bez udziwnień.
15 cze 00:47
Daansa: ale tyym sposobem dobrze mi wychodzi wszystko, więc nie rozumiem gdzie bez sens?
15 cze 00:47
Daansa: Hugo, nie miałem tych zagadnień na egzaminie.. Nawet nie wiem jak się za to zabrać bo to widziałem tylko w książce i tyleemotka
15 cze 00:48
Mariusz: MYSZ nie wiesz o co mi chodzi bo nie liczysz pochodnych granicami Spróbuj leszcze raz policzyć
sin x 

x→0
x 
ex−1 

x→0
x 
licząc pochodne granicami to zobaczysz o co mi chodzi
15 cze 00:51
Hugo: pamietaj ze pochodne są osobno mianownik i licznik sin3x / x −> cos3x * 3 / 1 −> oo
15 cze 00:51
Hugo: ok ok Daansa jakos spróbuje sam. uciekam, milej nocki : )
15 cze 00:52
ZKS: Bezsens jest, nie mówię, że źle tylko niepotrzebne jest coś takiego. Na uczelniach zdarzają się profesorki, którzy by odjęli punkt na kolokwium za coś takiego. emotka
15 cze 00:53
Daansa: Dobranoc emotka Mi nadal nie wychodzi lim(x−>0+) x2 lnx
15 cze 00:53
ZKS:
 ln(x) 
x2ln(x) =

 
1 

x2 
 
15 cze 00:56
Daansa: a ta mi wyszła No rozumiem, u nas tej metody uczyli i punktują na maksa
15 cze 01:00
ZKS: To jak wyszła Ci i dostałaś granicę 0 to okej.
15 cze 01:01
Daansa: Dostałeś, wyszło 0 emotka Dziękuje.
15 cze 01:04
ZKS: Przepraszam. emotka Znajdziesz błąd?
 1 1 1 x 1 

dx = ∫ (1 *

)dx = ∫ ([x]' *

)dx = 1 − ∫ (−

)dx = 1 + ∫

dx
 x x x x2 x 
Dostajemy, że
 1 1 

dx = 1 + ∫

dx
 x x 
 1 
przenosimy ∫

dx na lewą stronę i mamy
 x 
0 = 1? Oczywiście Mariusz od razu nie pisz o co chodzi. emotka
15 cze 01:07
Mariusz: Tutaj problem jest ze stałą całkowania
15 cze 01:49
MYSZ: ok, juz wiem o co sie rozchodzi dzieki
15 cze 09:19
Kmiot: Jak obliczyć to rownanie lnx2=−2/3
21 cze 12:00