nie wiem jak to pojąć
~pp: Niech n będzie dowolną liczbą naturalną. Opisz jak usunąć z kwadratu n punktów aby otrzymana
figura nadal miała środek symetrii gdy n jest:
a) liczbą parzystą
b) liczbą nieparzystą
11 cze 14:26
nieuczciwy:
Tak jak ja to rozumiem:
a)usuwamy dowolny punkt A należący do kwadratu, a następnie usuwamy punkt A' będący
przekształceniem punktu A według środka symetrii kwadratu i każdą kolejną parę usuwamy w ten
sam sposób
b) usuwamy punkt będący środkiem symetrii kwadratu a następnie jeśli liczba usuwanych punktów
będzie większa od 1 usuwamy pary punktów zgodnie z opisem w a)
11 cze 14:52
PW: Niech O oznacza środek symetrii kwadratu. W symetrii SO o środku O obrazem punktu O jest ten
sam punkt O. Jeżeli usuniemy ten punkt z kwadratu, to obrazem tak powstałej figury K1 w
przekształceniu SO jest ta sama figura − każdy punkt figury K1 ma obraz należący do K1 (bo
obrazem kwadratu K jest ten sam kwadrat K).
Weźmy inny punkt P należący do K.
SO(P) = P', P'∊K i jednocześnie SO(P') =P.
Punkty P i P' można jednocześnie usunąć z kwadratu K uzyskując figurę K2. Obrazami P i P' są
punkty nienależące do K2, zaś obrazami pozostałych punktów K2 są punkty należące do K2 (bo
kwadrat K ma środek symetrii).
Widać więc, że dla n parzystej (n = 2k) można usunąć z kwadratu 2k punktów, wśród których jest
k par punktów wzajemnie symetrycznych względem O. Dla n nieparzystej (n = 2k+1) należy
dodatkowo usunąć środek kwadratu. W taki sposób zapewnimy, ze kwadrat z usuniętymi n punktami
pozostanie figurą o środku symetrii O.
Dosyć, bo usypiam i myślę że każdy czytający to będzie znużony.
11 cze 15:03
PW: A ja 10 minut pisałem, bo nie widziałem wpisu poprzednika
11 cze 15:05