calka
biedny student: Oblicz calke
∞
0
jakieś wskazowki jak to rozwązac ?
22 maj 20:34
Godzio:
Zapewne podstawienie Eulera?
22 maj 21:56
biedny student: Ω
22 maj 21:57
Godzio:
Polecenie jest chyba zbadać zbieżność ... A ja próbuje to wyliczyć, całka rozbieżna.
22 maj 22:06
biedny student: jak zastosować to podstawienie eulera ?
gdyby było bez tego mianownika do krawdratu i tego +x to spoko,
aaa tak to lipa
22 maj 22:09
b.: ale po co podstawienie Eulera, skoro całka jest rozbieżna? wartość tej całki to ∞
22 maj 23:16
b.: Chociaż nie, przepraszam, zasugerowałem się wpisem Godzia
, całka nie jest rozbieżna.
22 maj 23:22
Mariusz: Jak zastosować podstawienie Eulera , po prostu podstaw za to co jest pod kwadratem w mianowniku
√x2−x+1=t−x
x
2−x+1=t
2−2tx+x
2
−x+1=t
2−2tx
2tx−x=t
2−1
x(2t−1)=t
2−1
| 2t(2t−1)−2(t2−1) | |
dx= |
| dt |
| (2t−1)2 | |
| 2t2−2t+2 | | A | | B | | C | | D | |
∫ |
| dt=∫ |
| dt+∫ |
| dt+∫ |
| dt+∫ |
| dt |
| t2(2t−1)2 | | t | | t2 | | 2t−1 | | (2t−1)2 | |
22 maj 23:34
Godzio:
Rzeczywiście, zbieżna, nie wziąłem pod uwagę tego kwadratu, stąd mi wyszła rozbieżność
23 maj 01:08
biedny student: a skąd wzielo się to t
2 w mianowniku w ostatnim wierszu przy (2t−1)
2 ?
23 maj 10:48
biedny student: aaa dobra, już ogarnęlam. dzięki bardzo
23 maj 10:51
biedny student: D jest chyba postaci Dx + E ?
taaak ?
23 maj 10:53
Draghan: Nie.
Kiedy masz (2t−1)
2, to generujesz z tego dwa czynniki (uwzględniasz krotność, tak samo
w przypadku t
2), które w liczniku są stopnia o jeden mniejszego od wyrażenia "spod kwadratu",
czyli liniowe.
23 maj 11:02
biedny student: powiedźmy ze dotarło
23 maj 11:07