f. trygonometryczne
malutkie pytanko: może ktoś powiedzieć mi jaki powinien być wynik w zadaniu:
cos(−570st) x tg(−1230st)
5 gru 12:31
Godzio: | | √3 | |
cos(−570o) = cos150o = cos(90+60) = −sin60 = − |
|
|
| | 2 | |
tg(−1230)=tg30=U{
√3{3}
| | √3 | | 3 | | 1 | |
− |
| *U{√3{3} =− |
| =− |
| |
| | 2 | | 6 | | 2 | |
5 gru 12:43
Godzio: | | √3 | |
cos(−570o) = cos150o = cos(90+60) = −sin60 = − |
|
|
| | 2 | |
tg(−1230)=tg30=U{
√3{3}
| | √3 | | 3 | | 1 | |
− |
| *U{√3{3} =− |
| =− |
| |
| | 2 | | 6 | | 2 | |
5 gru 12:43
5 gru 12:44
malutkie pytanko: wiesz co

w ogóle nie kminie co Ty napisałeś

mi wyszło 1/2 a ma być − 1/2 nie wiem co robię
źle...
5 gru 12:51
Godzio: już tłumacze
5 gru 12:52
malutkie pytanko: dobrze
5 gru 12:53
Godzio:
no więc tak:
cos i sin możeby dobrowolnie zminiać o 360o bo taki jest ich okres więc co 360o się
powtarzają tzn
sin30 = sin390=sin750 ale też
sin30=sin(−330) itd ...
tak samo jest z cos
cos30=cos390 ...
z tg i ctg jest tak samo tylko że ich okres wynosi 180 więc można zmieniać je o 180
tg10=tg190 ...
ctg 40 = ctg220 itd ...
Kolejna rzecz:
jak sprowadzimliśmy już do w miare normalnej postaci którą można zmienić patrzymy czy w danej
ćwiartce sin cos tg lub ctg są dodatnie lub ujemne
w tym wypadku : cos150 leży w 2 ćw i w niej jest ujemny więc
cos(90+60) =−sin60 (jak wiesz jesli jest nieparzysta liczba 90 to funkcja się zamienia
cos−> sin itd)
5 gru 12:57
Godzio:
no więc tak:
cos i sin możeby dobrowolnie zminiać o 360o bo taki jest ich okres więc co 360o się
powtarzają tzn
sin30 = sin390=sin750 ale też
sin30=sin(−330) itd ...
tak samo jest z cos
cos30=cos390 ...
z tg i ctg jest tak samo tylko że ich okres wynosi 180 więc można zmieniać je o 180
tg10=tg190 ...
ctg 40 = ctg220 itd ...
Kolejna rzecz:
jak sprowadzimliśmy już do w miare normalnej postaci którą można zmienić patrzymy czy w danej
ćwiartce sin cos tg lub ctg są dodatnie lub ujemne
w tym wypadku : cos150 leży w 2 ćw i w niej jest ujemny więc
cos(90+60) =−sin60 (jak wiesz jesli jest nieparzysta liczba 90 to funkcja się zamienia
cos−> sin itd)
5 gru 12:57
malutkie pytanko: skąd Ci się wzięło to cos150, przecież było cos(−570st)
5 gru 13:02
malutkie pytanko: poczekaj, rozumiem zrobiłeś cos( 2 x 360 st − 150) a ja zrobiłam cos (360 + 210) nie może być
tak
5 gru 13:09
Godzio: no dokładnie
5 gru 13:11
Godzio: no dokładnie
5 gru 13:12
malutkie pytanko: a mogę napisać Ci całe to moje zadnie,a Ty znajdziesz błąd
5 gru 13:12
Godzio: ok
5 gru 13:13
malutkie pytanko: cos(−570 st) x tg(−1230 st) = cos570 x (−tg1230) = cos(360 + 210) x (−tg 3 x 360 + 150) =
| | √3 | |
= − cos210 x (−ctg 150) = − cos (180 + 30) x (−ctg 90 + 60) = − cos30 x (−tg60) = − |
| |
| | 2 | |
x (−
√3)...teraz to mi jeszcze co innego powychodziło:( tylko się nie krzycz
5 gru 13:21
malutkie pytanko: jesteś
5 gru 13:29
Godzio: po pierwsze jak masz −tg(3*360+150) =tg150≠ctg150 bo liczba 90 jest parzysta więc fun sie nie
zmienia
licząc dalej:
| | √3 | |
tg(90+60) = ctg(60) = |
|
|
| | 3 | |
i nie jestem pewien co do przejścia cos(−570) = cos570 bo porpostu to sie sobie nie równa
5 gru 13:30
malutkie pytanko: korzystałam z tego cos(−α) = cosα
to Twoim zdaniem(−tg 3 x 360 + 150) to ile będzie, to jest przecież druga ćwiartka nio to tg
przechodzi w − ctg
5 gru 13:36
Godzio: a nie czekaj moment

to się sobie równa
tylko tego tg przekreciłeś
5 gru 13:37
Godzio: a nie czekaj moment

to się sobie równa
tylko tego tg przekreciłeś
5 gru 13:38
malutkie pytanko: dlaczego przekręciłam
5 gru 13:39
Godzio:
od początku

jak masz −tg(3*360+150) =tg150≠ctg150 bo liczba 90 jest parzysta więc fun sie nie
zmienia
to po pierwsze cos zrobiles dobrze tyle ze zamieniając −cos(210) nie zmieniłeś znaku
−cos210 = −cos(180+30) = − ( −cos30) i tu jest błąd
5 gru 13:40
Godzio:
jak masz −tg(3*360+150) =tg150≠ctg150 bo liczba 90 jest parzysta więc fun sie nie
zmienia
to po pierwsze cos zrobil
aś dobrze tyle ze zamieniając −cos(210) nie zmienił
eś znaku
−cos210 = −cos(180+30) = − ( −cos30) i tu jest błąd
nie dziedziałem że jestes dziewczyną sorki
5 gru 13:41
Godzio:
jak masz −tg(3*360+150) =tg150≠ctg150 bo liczba 90 jest parzysta więc fun sie nie
zmienia
to po pierwsze cos zrobil
aś dobrze tyle ze zamieniając −cos(210) nie zmienił
aś znaku
−cos210 = −cos(180+30) = − ( −cos30) i tu jest błąd
nie dziedziałem że jestes dziewczyną sorki
5 gru 13:41
Godzio: jak będziesz jeszcze miała jakieś pytania to będe za miejwięcej 20 min
5 gru 13:42
malutkie pytanko: poczekaj bo za chwile mnie coś trafi

mam wzory redukcyjne i ja przy −tg(3*360+150) skorzystałam ze wzoru tg(90 + α) = − ctgα bo to
moje 3*360 + 150 to jest druga ćwiartka
5 gru 14:00
Godzio: no tak tylko że
3*360=3*4*90 = 12*90 czyli liczba 90 jest parzysta a przy liczbie parzystej ( 180,360 itd) nie
zmienia sie
5 gru 14:04
malutkie pytanko: | | √3 | |
czyli będzie −tg(3*360+150) = − tg150 = − tg(90+60) = −(−ctg60) = |
| ,tak  |
| | 3 | |
5 gru 14:11
Godzio:
prawie, pomyśl w jakiej ćw jest kąt tg(3*360+150)
5 gru 14:19
Godzio: ja na twoim miejscu nie mieszał bo to można się tylko pomylić spróbuj robić przykłady moim
sposobem
5 gru 14:22
Godzio: ja na twoim miejscu nie mieszał bo to można się tylko pomylić spróbuj robić przykłady moim
sposobem

mi już wszystko się zaczyna mylić

to jednak dobrze zrobiłeś
5 gru 14:22
malutkie pytanie: nio mówiłam że w 2
5 gru 14:22
malutkie pytanie: mi się też już wszystko pomyliło a pisze z tego sprawdzian
5 gru 14:25
Godzio:
znając moją metode raczej trudno się pomylić

a przy okazji nie trzeba znać tych wszystkich wzorów red
wystarczy podstawa
α+90 / +180/+270/+360 i wszystko gra

i sie nauczyć
w pierwszej ćw wszystkie są dodatnie
w drugiej tylko sinus
w trzeciej tangens i cotangens
a w czwartej cosinus
5 gru 14:29
malutkie pytanko: no ale muszę pamiętać że czasem funkcja przechodzi w kofunkcje...tak czy siak dzięki wielkie za
pomoc
5 gru 14:32
malutkie pytanko: Godzio wyszło mi

huraaa
5 gru 14:49
Godzio:
5 gru 15:16