pomóżcie Mi z zadaniami wyrazeń wymiernych.Z góry dzięki Ryska:

2x
	− {x}{x−2}=wyrażenie za minusem także jest w ułamku.Przepraszam ale jestem tu nowa
x+2

x2−5x+3
	=
x2−1

x3−4
	<0
2−x

2
	+ {4}{2x+1}=Tutaj także wyrażenie za plusem jest w ułamku
x−1

2x−1
	≥2
2x+1

J: wszędzie założenia, potem: 1) sprowadź do wspólnego mianownika 2) rozłóż na czynniki 3) ⇔ (x³−4)(2−x) < 0 4) wspólny mianownik 5) taj jak 3)

Ryska:

	−x2−9x
czy w a) wyjdzie		?
	x2−4

Ryska:

	8x−2
w d)		?
	3x−1

J: a) źle ... pokaż jak liczysz

Ryska:

	2x(x−2)		x(x+2)
a) =		−		=
	(x−2)(x−2)		(x−2)(x−2)

	2x(x−2)−x(x+2)		3x−4x−x2+2x		−x2−9x
		=		=
	(x+2)(x−2)		x2−2x+2x−4		x2−4

J: 2x*x = 3x ?

Ryska:

	2(2x+1)		4(x−1)
d) =		+		=
	(x−1)(2x+1)		(x−1)(2x+1)

	2(2x+1)+4(x−1)		4x+2+4x−4		8x−1
		=		=
	(x−1)(2x+1)		3x+2x−2x−1		3x−1

Ryska: jak powinna być suma?

J: 2x + x = 3x , ale: 2x*x = 2x²

Ryska: aha,moja pomyłka.Więc od tego momentu jak dalej powinno wyglądac równanie?

J:

	2x2 − 4x − x2 − 2x		x2 − 6x
a) =		=
	(x − 2)(x + 2)		x2 − 4

Ryska: a przykład d?

J:

	4x2 + 2 + 4x − 4		4x2 + 4x + 2
=		=
	(x−1)(2x+1)		2x2 − x − 1

Ryska: reszty przykładów nie umiem rozwiązać

Ryska: przykład b pomoże ktoś rozwiac ?

J: a co Ty masz właściwie zrobic w tym zadaniu ?

Ryska: obliczyć.Tak brzmi treść zadania

Ryska:

	4
x=		czy taki będzie wynik w b?
	5

J: w przykładzie b) co jest po znaku = ?

Ryska: 1

J: to pisz takie rzeczy .. inaczej to nie jest równanie ! b) założenie: x ≠ 1 i x ≠ −1

	4
.... ⇔ x2 − 5x + 3 = x2 −1 ⇔ −5x + 3 = − 1 ⇔ −5x = −4 ⇔ x =		( miałaś dobrze)
	5

rób c)

Ryska:

	1
c) x= −		x=− U{3]{2}
	2

Ryska: mozesz mi zapisać od początku jak robiłeś przykład b ?

J: 11:42

Ryska: to jest przykład c?

J: c) (x³−4)(2−x) < 0

Ryska: nie , ja mam zupełnie coś innego.... napisz mi przykład c od początku bo nie wiem jak go zrobić.Pomagała mi znajoma przy nim

J: czy ty jestes przytomna ... prztkład c) to trzeci od góry ..tak ?

Ryska: przepraszam w zapiskach miałam żle zapisane. przykład c wyszedł mi 2

	1
e) x=−
	2

	3
x=−
	2

Ryska:

	4
b) x=
	5

J: b) dobrze ... już ci pisałem e) źle ... to jest nierówność, więc muszą być przdziały ( albo jeden przedział)

Ryska: więc jak ten przykład powinien wygląd i jak go zrobić.Zapisz mi go całego

J:

	2x−1		2x−1− 2(2x+1)
⇔		− 2 ≥ 0 ⇔		≥ 0 ⇔
	2x+1		2x+1

−2x −3
	≥ 0 ⇔ (−2x−3)(2x+1) ≥ 0 ... dalej sama
2x+1

Ryska: czyli dobrze mam e, po wyliczeniu tego wyszedł mi taki sam wynik jak z twojego przykładu