obrazy i przeciw obrazy zbioru
cobra: Witam mógłby mi ktoś wytłumaczyć obliczanie obrazu i przeciw obrazu zbioru na
tym przykładzie:
f(x)=(x−1)2 *(x−2)
f([0,3))
Dodam jeszcze że była tu liczona pochodna.
9 maj 16:21
Janek191:
f(0) = − 2
f(3) = 4
więc
f (< 0 , 3)) = < − 2, 4 )
================
9 maj 20:21
Cobra: A mógł by ktoś wytłumaczyć jak obliczyć skąd biorą się te liczby?
10 maj 10:10
Cobra: I jeszcze jedno jeśli się nie mylę to <−2,4) to obraz a co z przeciw obrazem?
10 maj 10:16
5-latek: Ja w 1 klasie liceum mam taka definicje obrazu
Obrazem F(A) podzbioru AS nazywamy zbior (zawarty wY) wszystkich wartości funkcji f dla
argumenentow należących do A
A Ty jak masz definicje na studiach ?
10 maj 10:16
5-latek: Definicje przeciwobrazu(piszsemy razem) taka mam
Przeciwobrazem f−1(B) podzbioru B zbioru Y nazywamy zbior wszystkich argumentow dla których
wartości funkcji f naleza do B
10 maj 10:20
5-latek: w poscie 10;16 ma być f(A) i podzbioru A a nie AS
10 maj 10:21
5-latek: Tutaj z przeciwobrazem będę miał problem (na prostszych funkcjach by tego problemu nie było
gdyż wartość funkcji 0 jest dla dwóch argumentow i wartość funkcji 3 jest dla argumentu
mniejszsego od 3
Być może tutaj potrzebna jest pochodna (nie znam jeszcze . Ja w takim razie musiałbym zrobić
ten wykres na papierze milimetrowym
10 maj 10:30
Kacper:
5−latek tylko my nie wiemy jakiego zbioru potrzebuje on przeciwobraz
10 maj 11:20
5-latek: Wiesz ja mysle ze f−1(<0,3))
10 maj 11:56
cobra: Jeśli możecie podajcie jakiś przykład przeciwobrazu na łatwej funkcji.
10 maj 19:44
5-latek:
Masz np. taka funkcje y=2x to patrz na defincje przeciwobrazu i napisz f
−1(<0,4>
10 maj 20:13
Cobra: <0,8>?
11 maj 15:05
Cobra: czy <0,2> ?
11 maj 15:44
5-latek: f−1(<0,4))=<0,2>
11 maj 16:10