pytanie maturalne YushokU: Witam, Mam pytanie odnośnie zadania maturalnego. Prosta o równaniu x−y+3=0 przecina okrąg (x+3)²+(y+2)²=4 w punktach A i B takich, że współrzędne punktu A są mniejsze od odpowiednich współrzędnych punktu B. Na tym okręgu wybrano punkt C, różny od punktów A i B w ten sposób, że wysokość CD trójkąta ABC dzieli odcinek AB w stosunku 3:1. Oblicz współrzędne punktu C. Otóż, zawsze zwracano nam uwagę w szkole, aby zawsze zauważać wszystkie możliwe rozwiązania w zadaniach. Tak też tym razem zrobiłem. Skoro Odcinek CD dzieli odcinek AB w stosunku 3:1 to uznałem, że moze go dzielić od strony A i od strony B. W rezultacie uzyskałem 4 rozwiązania, a nie dwa. I tak się zastanawiam. Dobrze pomyślałem, czy źle? Pytam, bo wiem, że wydawnictwa także się mylą, a wolę mieć pewność. Z góry dzięki Wiem, że na tym forum nie ma samych nauczycieli, ale także uczniowie, także jeśli jesteś uczniem i to czytasz to powiedz mi jakbyś ty to zrobił

Vuks: W sumie to bym zrobił to samo. Żle pomyślane zadanie, bądź nie do końca przemyślane rozwiązania.

YushokU: Ale dzisiaj laguje to forum. Widzę, że humaniści uczą się matmy tak jak ja polskiego−dzień przed maturą

Benny: Humaniści mają łatwiej, dostaną karty wzorów

YushokU: Ale nie umieją korzystać

Benny: To już inna sprawa Czuje, że będzie głupi dowód geometryczny

YushokU: To i tak podstawa. Oby na rozszerzeniu nie było nic w stylu miliona obliczeń z pierwiastkami i kwadratami. jak np. W ostrosłupie prawidłowym czworokątnym odległość środka wysokości od krawędzi bocznej jest równa a, natomiast odległość środka wysokości od ściany bocznej jest równa b. Wyznacz objętość tego ostrosłupa.

Kacper: Wtedy piszesz: Objętośc jest równa c

YushokU: Zadanie fajne, ale niestety maturalne, a w takim bardzo łatwo się gdzieś wywalić. Nic mi dzisiaj z R nie wychodzi