Maturalnie
Saizou : Zapraszam Maturzystów do liczenia zadanek
Zad 1
Oblicz sumę stu kolejnych liczb w postaci 1, 11, 111, 1111,....
Zad 2
| π | |
Pokazać że tg |
| jest liczbą niewymierną. |
| 12 | |
zad 3
| 100n | |
Obliczyć granicę ciągu an= |
| |
| n! | |
Zad 4
Wyprowadzić wzór na pochodną funkcji z definicji
f(x)=cosx
Zad 5
Przez punkt M (a, b) leżący w pierwszej ćwiartce układu współrzędnych poprowadzić prostą
tak, aby trójkąt utworzony przez nią i przez dodatnie części osi układu współrzędnych miał
najmniejsze pole.
30 kwi 22:16
kyrtap: 2 jest tak banalne czy mi się tylko wydaje?
30 kwi 22:25
Saizou : Patryk jest, ale nie chciałem, aż tak zniechęcać maturzystów
30 kwi 22:26
kyrtap: wiadomo to ich 5 minut
30 kwi 22:27
Saizou :
oczywiście mogłem coś trudniejszego napisać
Zad 6
Pokazać że liczb pierwszych jest nieskończenie wiele.
30 kwi 22:28
5-latek: NO w sumie tak bo zostaje pokazac ze tg15
o= 2−
√3 jest liczba niewymierna
| tg45−tg30 | |
tg15o= tg(45−30)= policzyć ze wzoru |
| (oczywiście w stopniach |
| 1+tg45*tg30 | |
30 kwi 22:32
Saizou :
5−latek od kiedy piszesz maturkę ? ale co nie zmienia faktu że masz rację
30 kwi 22:33
Jolanta: Oj chłopcy zle sie bawicie.Dla was to igraszki nam chodzi o życie. Niedokładnie pamietam ale
sens mozna uchwycić.
30 kwi 22:33
kyrtap: 5 − latek głośno myśli
30 kwi 22:34
kyrtap: matura a życie to dla mnie dwie różne światy
30 kwi 22:34
kyrtap: dwa *
30 kwi 22:34
bezendu:
Zadanie 3
| 100*100n | | n! | | 100 | |
=limn→∞ |
| * |
| =limn→∞ |
| =0<1 więc z twierdzenia |
| n!(n+1) | | 100n | | n+1 | |
| an+1 | |
limn→∞ |
| =q<1⇒limn→∞an=0 |
| an | |
| 100n | |
Więc szukana granica limn→∞ |
| =0 |
| n! | |
30 kwi 22:34
kyrtap: dajcie coś rozwiązać maturzystom
30 kwi 22:36
bezendu:
Zadanie 4
f(x)=cos(x)
| f(x+h)−f(x) | | cos(x+h)−cos(x) | |
f'(x)=limh→0 |
| =limh→0 |
| |
| h | | h | |
| | x+h+x | | x+h−x | | −2sin( |
| )sin( |
| ) | | 2 | | 2 | |
| |
=limh→0 |
| |
| h | |
30 kwi 22:43
Saizou :
bezendu ale ty maturkę masz już za sobą
30 kwi 22:44
bezendu:
Zadanie 1
1+11+111+1111+......=S
| 1 | | 1 | | 1 | | 1 | |
S= |
| (10n−1)+ |
| (102−1)+ |
| (103−1)+.... |
| (10n−1) |
| 9 | | 9 | | 9 | | 9 | |
| 1 | |
S= |
| (10+102+103+....10n−n) |
| 9 | |
30 kwi 22:46
bezendu:
Ale Ci maturzyści nic nie rozwiązują
30 kwi 22:47
Metis: Wszystko Ci popsuli
Saizou masz jeszcze gdzieś to zadanko, które mi kiedyś rzuciłeś − z liczbami pierwszymi,
nie mogę go znaleźć.
30 kwi 22:47
bezendu:
Planimetrii nie robię bo nie cierpię, ciekawe czy zdałem ?
30 kwi 22:48
Saizou :
zabawne bezendu jak chcesz to mogę ci coś wrzucić ze studiów ?
Metis chodzi ci o to
Udowodnij że dla dowolnych liczb pierwszych p1, p2>3, p12−p22 jest podzielne przez 12?
30 kwi 22:52
bezendu:
Zadanie 6 miałem na wykładzie z analizy ! Mam swoje zadanka, ale te lepsze jakieś są
30 kwi 22:53
Saizou :
Wskazówka dla zadania 6, czyli dowód nie wprost
30 kwi 22:54
Benny: @
bezendu, a chciałem to pierwsze zadanko dodać
30 kwi 22:55
bezendu:
Byłem pierwszy
30 kwi 22:55
Metis: Saizou tak, o to mi chodzi.
Rozwiąże ktoś go tutaj ?
30 kwi 23:03
Saizou :
to
MATURZYŚCI do roboty
30 kwi 23:04
Eta:
30 kwi 23:05
Metis:
30 kwi 23:06
Saizou :
Cześć Etuś
30 kwi 23:07
Saizou : to może prostszą wersję ktoś pokaże czyli podzielność przez 4
30 kwi 23:08
123:
p=6k+1 ⋁ p=6k−1
hehe
30 kwi 23:18
Metis: p12−p22=(p1−p2)(p1+p2)
p1 i p2>3
p1+p2 − suma tych liczb to co najmniej 4
bo p1 i p2 to zawierają sie w zbiorze N , 3 nie mogą być więc kolejna jest 4
Tak to rozumuje ale dowód to to nie jest .
30 kwi 23:19
ICSP: p1 , p2 > 0 i p1, p2 ∊ P zatem 2 | p1 − p2 i 2 | p1 + p2. Stąd podzielność przez 4 mamy
już załatwioną
p12 − psup>2 = (p1 − 1)(p1 + 1) − (p2 − 1)(p2 + 1) jest podzielne przez 3 jako suma dwóch
liczb podzielnych przez 3. Istotnie. Iloczyn (p−1)p(p+1) jest iloczynem trzech kolejnych liczb
naturalnych. Stąd dokładnie jedna z tych liczb jest podzielna przez 3. Wiemy, że 3 nie | p
zatem musi być, że albo 3| p − 1 albo 3 | p + 1 □
30 kwi 23:26
Saizou :
suma jest na pewno większa od 4, ale to nie pokazuje podzielności, btw. p1, p2 to liczby
pierwsze
30 kwi 23:26
ICSP: Inne podejście :
Jeżeli p jest liczbą pierwszą większą od 3 to mamy p2 ≡ 1 mod 3
Stąd p22 − p12 ≡ 1 − 1 = 0 mod 3 □
30 kwi 23:27
Saizou :
Zad 7
Pokazać że każda liczba pierwsza p≥5 jest w postaci 6k+1 lub 6k+5, dla k∊ℤ
PS. zbiór ℤ to liczby całkowite.
30 kwi 23:32
Metis: Skąd masz to zadanie
Saizou ?
30 kwi 23:32
Mila:
Skąd masz taką ładną literkę Z?
30 kwi 23:35
Saizou : zad 7, a tak z głowy, jakoś zapamiętałem
Milu ℤ ℤnajdℤiesz w innych...
30 kwi 23:37
123:
6k, podzielne przez 6
6k+2, przez 2
6k+3, przez 3
6k+4, przez 2
, co jest sprzeczne z definicją l. pierwszych
Zatem zostaje 6k+1 i 6k+5 c.n.d
hehe
30 kwi 23:42
5-latek: Odpowiedzialem tylko na pytanie
kyrtapa z 22:25
1 maj 00:33
Wazyl: Saizu bezendu męczycie nas (maturzystów) takimi zadaniami? Zadanie z granicą jest
banalne gdy ktoś zna teorie zbierzności szeregów i kryteria. Zadanie z liczbami pierwszymi
(dowód że jest ich nieskończenie wiele) to oklepana teoria liczb bardziej ciekawostka. a
2−b
2
podzielne przez 12 to słaby konkurs licealny. Zadanie z definicją pochodnej to maturalna
klepanka. Pamiętam jak to wy pisaliście mature (
https://matematykaszkolna.pl/forum/249810.html) wtedy nikt was tak nie straszył.
Teraz to my piszemy i każdy mój rówieśnik który tu wejdzie dostanie zawału.
Jak takie mądre głowy jesteście to ja mam dla was zadanko:
Znaleźć wszystkie wielomiany p(x) takie że p(0)=0 i p[(x+1)
3]=[p(x)+1]
3
Pozdrawiam
Maturzysta
1 maj 01:17
manam: młody maturzysta ostro masakruje starych maturzystów
1 maj 09:58
Braun:
Maskruje ? Proszę Cię, bo się uśmiałem...
Zaraz wstawię mu zadanie z poziomu studiów to do grudnia tego nie zrobi i wtedy dopiero będzie
maskra
1 maj 10:29
bezendu:
Wazyl po pierwszy czy ja wstawiałem jakieś zadanie do rozwiązanie ? Czytanie ze zrozumieniem
też jest na maturze z języka polskiego więc może poćwicz to jeszcze...
Dwa nie musisz się chwalić, jaki to jesteś oh i ah, że każde zadanie jest dla Ciebie banalne..
Tak jak ktoś wyżej napisał, zaraz i ja mogę dać Ci zadanie którego nie rozwiążesz..
BTW nie cierpię takich cwaniaków.
1 maj 10:41
Wazyl: I właśnie o to chodzi braum. Ta strona nie jest po to żeby udowadniać komuś że czegoś nie
wie. Po co dawać nam zadania ze studiów a potem chwalić się że wszystko się umie?
Oczywiście że możesz mi dać zadanie którego nie rozwiąże! Ale nie o to chodzi! Dzielą nas 2
lata (z tego co pamietam bo z Tobą tez robiłem tak jak Saizu pomagałem) i oczywiście masz
większą wiedzę niż ja. Tylko chyba za bardzo popadliście w samozachwyt i zapomnieliście o
swoich początkach.
Ten cały post nie ma pomóc tylko pokazać że chłopaki umieją rozwiązać zadanie "dla maturzystów"
1 maj 11:28
Braun:
Nie pomogłeś mi, bo na forum jestem od stycznia, lutego i nie chwalę się, że wszystko potrafię
to banalne itp... Jesteś cwaniak to zapraszam do następnego tematu Saizou dałem Ci zadanie i
czekam na rozwiązanie do 22:00
I pokaż mi gdzie w tym poście zrobiłem jakieś zadanie człowieku, bo ja nie widzę tego. Czyżby
okulista był potrzebny ?
1 maj 11:31
kimk: Czy ktoś może wyjaśnić rozwiązanie zadania 3? Nie rozumiem jak granica ciągu którego wyrazy
ciągle rosną może być równa 0 a nie ∞...
1 maj 11:37
Wazyl: Panie Braunie. Informacja ta nie była do Ciebie tylko do Saizu i bezendu z którymi
robiłem zadanka dawno temu (dodałem linka w którym Saizu podziekował po zdaniu matury
wszystkim). Nie mówię że wszystko wiem tylko że jest to wiedza ze studiów i konkursów a nie z
matury. Nie ciskaj się tak
Nie spotkaliśmy się bo dawno mnie nie było.
1 maj 11:46
Saizou :
Wazyl kiedyś to zrozumiesz że jak pójdziesz na studia to się punkt widzenia zmienia
1 maj 11:54
Wazyl: Saizu a na czym jestes?
1 maj 12:00
Kacper:
Nudzi wam się i kłócicie się?
1 maj 12:23
Saizou : na matematyce
1 maj 12:31
kimk: Czy może ktoś odpowiedzieć na moje pytanie?
1 maj 13:40
Przemysław: Tam jest silnia w mianowniku, czyli mamy coś w stylu:
100*100*100*...*100 | |
| |
1*2*3*4*...*100*101*102*...100000000000*100000000001*.... | |
W liczniku jest n wyrazów i w mianowniku n, ale n dąży do nieskończoności, a jak widać silnia
szybko "dogania" funkcję wykładniczą i ją przegania
. Mianownik rośnie szybciej niż licznik,
więc granica 0.
1 maj 13:45
Braun:
No to nie pisz Wazylku, że to banalne, to na poziomie marnego konkursu z liceum.. Bo mojego
zadania z wielomianem nie zrobiłeś
I ja nie spinam tylko nie lubię chwalipięt.
1 maj 14:19