Podzielność liczb
pawellinho: Tym razem bez zadania.
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć w jaki sposób "patrzyć" na zadania z podzielnością liczb?
Chodzi mi o to, czy istnieją jakieś "wzory", czy postacie, które się do tego typu zadań
przydają? Tak jak postać wyrazu nieparzystego 2k + 1.
30 kwi 12:29
Przemysław: Może coś takiego?
Jeżeli liczba a jest podzielna przez b to można ją zapisać:
a=kb, gdzie k∊C
Jeżeli liczba a, przy dzieleniu przez b daje resztę r1, to można ją zapisać:
a=kb+r1 gdzie k∊C
Jeżeli dwie liczby a1,a2, przy dzieleniu przez b taką samą resztę r1, to ich różnica
a1−a2, jest podzielna przez b, bo:
a1=kb+r1
a2=lb+r1
k, l∊C
a1−a2=kb+r1−(lb+r1)=kb+r1−lb−r1=kb−lb=b(k−l), a k−l jest całkowite
30 kwi 14:57
pawellinho: O, dziękuję bardzo. Do czegoś na pewno się przyda. (:
Dołożę coś jeszcze do prośby.
Najczęściej spotykane zadania z dowodem na podzielność liczb dla mnie, to właśnie te, które
trzeba sprowadzić do postaci (k−1)k(k+1), bądź podobnej. No i z tego wiadomo, że jedna na
pewno jest parzysta, a druga podzielna przez 3.
O to w sumie pytam, czy jest więcej podobnych dowodów?
30 kwi 17:35
Benny: Poczytaj o małym twierdzeniu Fermata
30 kwi 17:39
pawellinho: Ooooo, właśnie, czegoś takiego potrzebowałem, tylko ciekawe, czy się takie − skomplikowane −
twierdzenia przydadzą.
Coś krótszego? Jak udowodnić, że liczba K jest liczbą pierwszą?
30 kwi 17:55