Trygonometria, równanie. pawellinho:

	π		1
Roztrzygnij, czy dla każdej liczby x ∊ (0,		) zachodzi równość		−
	2		cosx

	cosx
		= tgx.
	1+sinx

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak "działa" dziedzina w trygonometrii? Tak naprawdę, tylko z tego rozumiem, że gdy pojawia się tangens, to cosx ≠0... Nic więcej. Przytoczyłem to zadanie, ponieważ chciałem wiedzieć, czy można takie równanie wymnażać z lewej strony równania, do prawej. Dlaczego pytam? Wcześniejsze zadanie jak rozwiązywałem, to gdy wymnożyłem stronami − straciłem jedno rozwiązanie... Proszę o pomoc.

J: Jak w każdej innej funkcji z ułamkiem .. mianownik różny od zera

Qulka: jak podzielisz stronami to stracisz rozwiązania gdy to co dzielisz było =0

pawellinho: Dooobra, to rozwialiście moje wątpliwości. W sumie głupie pytanie, ale może to po prostu "syndrom przedmaturkowy". W każdym razie, dziękuję.