potęgi
tyu:
dlaczego przy opuszczaniu pierwiastka 3 stopnia znak wyrażenia pod pierwiastkiem nie ma
znaczenia
3√ (√3 − √5) 3 =
√3 −
√5
a znak ma znaczenie przy przy opuszczaniu pierwiastka 4 stopnia / parzystego stopnia
4√ (√3 − √2) 4 = I
√3 −
√2I =
√3 −
√2
4√ (√2 − √5) 4 = I
√2 −
√5I =
√5 −
√2
27 kwi 22:24
PW: Nie ma takiego działania "opuszczam pierwiastek".
Stosuje się definicję (a ta pozwala liczyć pierwiastki stopnia nieparzystego z liczb ujemnych).
27 kwi 22:26
tame: Pierwiastek parzystego stopnia z liczby ujemnej nie istnieje.
A przy nieparzystym już aż tak bardzo przejmować się nie musisz.
Jak coś wpisz w google wykresy funkcji i zobaczysz.
27 kwi 22:27
Kejt:
Chodzi o parzystość potęgi/pierwiastka.
Przy nieparzystych jest możliwe, aby liczba rzeczywista była ujemna (wynik), np.:
−3 * (−3) * (−3) = −27
ALE
Nie jest możliwe aby liczba rzeczywista podniesiona do parzystej potęgi dała liczbę ujemną.
27 kwi 22:27
Vuks: Przy potęgach i pierwiastkach stopnia parzystego minusy się skracają,
bo minus z minusem daje plus. Czyli para minusów daje plus, a tu masz
po prostu ileś tych par. Powoduje to, że dla liczby ujemnej wynik będzie dodatni.
W nieparzystym stopniu przy ujemnej liczbie zostanie minus
bez pary, więc można to olać.
27 kwi 22:27
PW: Jak widzę "minus z minusem daje plus", to przypomina mi się wiejska szkoła z lat 50. ubiegłego
wieku, do której miałem obowiązek "uczęszczać". ZLITUJ SIĘ.
27 kwi 22:48
tyu: wszystkim dziękuję za pomoc
27 kwi 23:01