koło Hajtowy: Nietypowa sprawa... Witajcie... Wiem, że to nie fair i w ogóle ale mam pytanie... czy mógłby mi ktoś pomóc jutro w trakcie kolokwium z macierzami i całkami (nieoznaczonymi) ? W cholerę mam ciężki okres teraz i nie da rady się student wszystkiego nauczyć a nie tylko matematykę mam na głowie... Pomógłby ktoś? Na prawdę wiem, że nie powinienem o to prosić, ale nie mamy możliwości poprawy (tak nam powiedziała inna grupa, która dziś pisała) no i lipa by była...

kyrtap: Czasami porażki bierze się na klatę, tego mnie życie nauczyło

Przemysław: Na pewno będzie poprawka albo 2. termin, będzie się można nauczyć A zresztą może nie będzie tak trudno? Może zdasz uczciwie? Do jutra jeszcze można się pouczyć

Braun: Nie dla oszustwa ! Skomentuję tak: Studia nie są dla każdego, w Norwegi czy innym kraju skandynawskim profesor wychodzi z zajęć i wie, że nikt nie będzie ściągał bo zaraz ktoś przyleci i o tym powie. Tylko tutaj u nas taka mentalność, byle zaliczyć, byle ściągnąć. Nie dajesz rady to zrezygnuj ze studiów i idź do uczciwej pracy a nie generuj kolejnego magistra który całki nie potrafi policzyć a jest na uczelni gdzie ma matematykę... I nie użalaj się nad sobą tylko weź się w garść i zacznij się uczyć ? Ile poświeciłeś czasu na naukę ? 2 h ? Po pierwszym nieudanym podejściu zrezygnowałeś ? Studia są dla ludzi pracowitych i takich którzy się nie poddają, a nie takich których mamusia za rączka ma prowadzić i jeszcze bez nauki by chcieli zaliczać....

kyrtap: Braun gdzie studiujesz?

Braun: Politechnika Warszawska.