sinx+cosx
maczeta: takie równanko
nie wiem jak zacząć..
√3sin2x+3cos2x=0
20 kwi 18:07
ICSP: Zauważ, że cos2x = 0 nie spełnia równania. Możesz zatem założyć, że cos2x ≠ 0 i podzielić
równanie stronami przez cos2x
20 kwi 18:52
maczeta: dzięki
20 kwi 20:48
Aerodynamiczny: Czemu cos2x nie spełnia równania?
20 kwi 20:58
Benny: | π | |
wstaw do równania |
| i sprawdź |
| 4 | |
20 kwi 21:01
maczeta: a jakby to rozwiązać na piechotę, nie dzieląc przez cos2x?
hmm bo podobne równania rozwiązywałem że zamieniałem cos na sin i jakoś to się dodawało, tylko
że blokują mnie tutaj po części te współczynniki− nie bardzo to widzę
20 kwi 22:51
pigor: ... , albo wprowadź
pomocniczy kąt α taki, że tgα=
13√3 itd. ...
20 kwi 22:54
Eta:
Jak podpowiada ICSP
po podzieleniu równania przez cos(2x)≠0
√3tg(2x)+3=0 ⇒ tg(2x)= −√3 ⇒ 2x=..... ⇒ x=.....
20 kwi 22:55
maczeta: dopiero teraz to zauważyłem dlaczego tak się dzieje xD ależ jestem głupi
dziękuję Eta,
dziękuję Pigor, dzięki jeszcze raz ICSP!
20 kwi 22:59
Mila:
II sposób
√3sin2x+3cos2x=0 /:3
| | π | |
| *sin(2x)+cos(2x)=0 /*cos |
| |
| | 6 | |
| π | | π | |
sin |
| *sin(2x)+cos(2x)*cos |
| =0⇔ |
| 6 | | 6 | |
dokończ
20 kwi 23:08