dobrze?
ktos: sin6x − sin3x = 0
| | 6x−3x | | 6x+3x | |
2sin |
| * cos |
| = 0 |
| | 2 | | 2 | |
2sin1,5x * cos4,5x = 0
2sin1,5x = 0 lub cos4,5x = 0
sin1,5x = 0 lub cos4,5x = 0
sin0
o = 0, cos90
o = 0
1,5x = 0
o + k*180
o lub 4,5x = 90
o + k*180
o
x = 0
o + k*120
o lub x = 20
o + k*40
o, k∊C
15 kwi 21:23
PW: A po co aż tak skomplikowanie? Równanie
sin6x = sin3x
to elementarz (równanie typu sinα = sinβ, od takich równań zaczyna się naukę równań
trygonometrycznych).
15 kwi 21:37
ktos: Jak widać jestem jedną z ofiar systemu
15 kwi 21:50
pigor: ..., jak ...

już to np. tak :
sin6x−sin3x= 0 ⇔ 2sin3xcos3x−sin3x= 0 ⇔ sin3x(2cos3x−1)= 0 ⇔
⇔ sin3x=0 v 2cos3x−1=0 ⇔ 3x=kπ v cos3x=
12 itd, itp.
15 kwi 21:57
ktos: Czyli moje obliczenia są złe?
15 kwi 21:59
PW: Nie mówimy tego, pokazujemy jak zrobić to łatwiej. Autor zadania "podpuszcza" czytelnika pisząc
różnicę sinusów − liczy że mechanicznie zastosuje się wzór na różnicę sinusów.
Z dobrego serca udzielę jeszcze jednej rady. Jeżeli otrzymaliśmy dwie serie rozwiązań, to
udzielając odpowiedzi nie używajmy tej samej literki k, bardziej elegancko byłoby dla jednej
serii użyć k, a dla drugiej np. n. Teraz nie ma to większego znaczenia, ale są złośliwe
zadania, w których odgrywa to zasadniczą rolę. Jeśli znajdę, to podam link.
15 kwi 22:20