matematykaszkolna.pl
tangens równanie Prezesik: Rozwiąż równanie (3tgx + 1)(1 + 2sin2x) = 1 − tgx Zakoduj najmniejszy pierwiastek dodatni podając cyfre jednosci i dwie poczatkowe cyfry po przecinku otrzymanego wyniku. z przekształceń wyszło mi coś takiego: sinx (3sinxcosx + cos2x + 2) = 0 nie wiem tylko co dalej : /
15 kwi 00:24
YushokU: wychodzi mi inaczej, a mianowicie sinx(cos2x+3sinxcosx+1)=0 sinx=0 U cos2x+3sinxcosx+1=0 Pierwsze wiesz jak rozwiązać to ci nie przeszkadzam, wezmę się za drugie cos2x+3sinxcosx+sin2x + cos2x=0 2cos2x+3sinxcox+sin2x=0 m=cosx n=sinx m,n∊<−1,1> 2m2+3nm+n2=0 Δ=9n2−8n2=n2 Δ=n m1=−n
 1 
m2=−

n
 2 
czyli:
 1 
cosx=−sinx cosx=−

sinx
 2 
 1 
cosx+sinx=0 *

 2 
 π 
sin(x+

)=0
 4 
1 

sinx+cosx=0
2 
A tutaj mam zaćmienie, pewnie bym robił to na podstawie wykresu Mam nadzieje, że ktos to sprawdzi, bo nie ufałbym sobie o tej godzinie.
15 kwi 02:37
YushokU: A nawet proszę o informację, bo chyba nigdy w życiu równania trygonometrycznego nie robiłem w ten sposób, w sensie na dwie niewiadome
15 kwi 02:44
pigor: ..., rozwiąż równanie (3tgx+1)(1+2sin2x)=1−tgx. Zakoduj najmniejszy pierwiastek dodatni podając cyfrę jedności i dwie początkowe cyfry po przecinku otrzymanego wyniku. −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− widzę to np. tak : (3tgx+1)(1+2sin2x)=1−tgx ⇔ 3tgx+6tgxsin2x+1+2sin2x−1+tgx=0 ⇔ ⇔ 4tgx+6tgxsin2x+2sin2x=0 /*cosx≠0 ⇒ 4sinx+6sinxsin2x+4sinxcos2x=0 ⇔ ⇔ 2sinx(2+3sin2x+2cos2x)=0 ⇔ sinx=0 v 3sin2x+2cos2x−1+3=0 ⇒ ⇒ x=kπ i k=1 ⇒ x=π− tu najmniejszy dodatni v 3sin2x+cos2x+3=0 i tu problem, ale łatwo (np. graficznie) zauważyć, ze ∀x∊R 3sin2x+cos2x+3 ≥0, przy czym zeruje się ⇔ sin2x= −1 cos2x=0, a ponieważ szukam tego najmniejszego dodatniego x, to z wykresu ⇔ 2x= 12π+14π ⇔ x= 38π, a stąd i z (*) widzę, że jest nim x=38π = 38*3,14 ≈ 1,17 − wynik do zakodowania i tyle ...emotka, ale może jednak ktoś mnie sprawdzi czy
15 kwi 12:55
YushokU: najlepiej jakby prezesik podał odpowiedź emotka pigor, a co myślisz o tym moim sposobie ? emotka
15 kwi 13:54
pigor: ..., co do Twojego sposobu nie wiem, bo nie lubię zmiennych pomocniczych, natomiast u mnie po ...emotka spacerze "zrodził się" taki sposób na to równanie 3sin2x+cos2x+3=0 ⇔ ⇔ 3sin2x+cos2x= −3 /:3 ⇔ sin2x+13cos2x= −1 i niech tgα=13, czyli (*) α=18,43 rd. ⇒ sin2x+tgαcos2x= −1 /* cosα ⇒ ⇒ sin2xcos+sinαcos2x= −1 ⇔ sin(2x+α)= −1 ⇒ 2x+α=32π+2kπ ⇔ ⇔ 2x=1,5π−α+2kπ ⇔ x=0,75*3,14−0,5*18,43+kπ =2,355−9,215+kπ= = −6,86+kπ >0 ⇔ 3,14k > 6,86 ⇔ k > 2,18 i k∊C ⇒ dla k=3 mamy x= −6,86+3π = −6,86+9,42= 2,561,17 w moim poście powyżej, no to niech teraz zainteresowan(i)y szuka(ją) błędu(ów), bo ja mam już dość ... −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
15 kwi 15:51
Prezesik: Teraz zauważyłem, że jedną liczbę za dużo przepisałem... jest tak: (3tgx + 1)(1 + 2sin2x) = 1 − tgx powinno być tak: (3tgx + 1)(1 + sin2x) = 1 − tgx a odpowiedź to 3,14, czyli pigorowi prawie wyszło, gdyby nie podzielił na 2, które nie wiem czemu mi się tam wkradło przy przepisywaniu przykładu
15 kwi 16:07
pigor: ..., a co do Twojego równania 12sinx+cosx=0 ⇔ sinx= −2cosx /:cosx≠0 (z założenia na y=tgx), o kurde i teraz zdałem sobie sprawę że zapomniałem o dziedzinie, a moje drugie równanie ma właśnie rozwiązanie w 32π w którym przecież tangens nie istnieje, a więc moje równanie 3sin2x+cos2x+3=0 nie ma w dziedzinie danego równania rozwiązania, zatem odp. x=π=3,14 jest szukanym najmniejszym rozwiązaniem danego równania i cyfry 314 należałoby zakodować ; czekam więc co ma do powiedzenia Prezes−ik . ...
15 kwi 16:08
pigor: ... HUUURA "mam racje . ...
15 kwi 16:09
pigor: .., dobra to znikam z forum, bo ...emotka szkoda pogody
15 kwi 16:10
Prezesik: ja bym jednak wolal, żeby ktoś powiedział mi co dalej w tym rownaniu co mi wyszlo znalazlem jakies rozwiazanie na necie robione podobna metoda do mojej, tylko ze ja jeszcze to na 3 podzielilem. i nie rozumiem do konca jak tu zostala wynaczona ta odp http://3.bp.blogspot.com/-TZMRh-9KcCQ/VHS2IbvR5CI/AAAAAAAAHnU/AmG_wDqXIno/s1600/IMAG1277_1.jpg przypominam ze w pierwszym poscie zle przepisalem poczatkowe rownanie − powinno być tak: (3tgx + 1)(1 + sin2x) = 1 − tgx
15 kwi 18:28
Prezesik: *tzn przez 2 podzielilem
15 kwi 18:29
pigor: ..., a dlaczego panisko Prezesik nawet nie spróbowało przeprosić za moją stratę czasu ...; a poza tym jak by choć raz przeczytało uważnie moje "wypociny" z minimalna chęcią zrozumienia, to samo by doszło do tego co trzeba
15 kwi 21:20
YushokU: @pigor Zgadzam się i nie miałem cię okazji o to poprosić. Tylko się nie gniewaj Bo twoje rozwiązania, porady są bardzo pomocne i to nie ulega żadnej dyskusji, ale czy mógłbym Cię prosić, abyś te rozwiązania, gdzie ulega przekształceniu jakieś równanie,funkcja pisał pod sobą z użyciem entera, zamiast z użyciem znaku↔? Zapis linijka pod linijką znacznie ułatwia analizę(przynajmniej mi, ale myślę, że nie tylko) emotka
15 kwi 21:32
bezendu: Poczytaj o kwantyfikatorach to się dowiesz czemu pigor ich używa i wtedy przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś emotka
15 kwi 21:39
YushokU: Ja zdaję sobie sprawę, że zapis z ich użyciem jest bardziej poprawny matematycznie, ale na tym forum jest to mało czytelnie. Chyba, że ktoś się ze mną nie zgadza .
15 kwi 21:42
bezendu: Za mało jeszcze jesteś na tym forum emotka
15 kwi 21:44
pigor: ..., przeprosiny przyjmuję, ale nici z Twojej prośby, bo inaczej ...emotka nie umiem; zaś Tobie bezendu dzięki za wsparcie...emotka.
15 kwi 21:44
YushokU: okej rozumiem emotka @bezendu to nie ulega wątpliwości emotka
15 kwi 21:47
pigor: ..., ja niestety tylko taki − w poziomie − zapis ogarniam za co jestem b. wdzięczny mojemu prof. Z.Chmielnickiemu z L.O. ...emotka
15 kwi 21:52
Prezesik: @pigor Sorki ale z Twojego rozwiązania dalej nie do końca rozumiem co tam się pod koniec stało, spowodowane jest to pewnie tym, że nie ogarniam jeszcze pewnych typów zadań, szczególnie trygonometrycznych i żebym to dobrze zrozumiał to trzeba mi to czasami bardzo dokładnie wytłumaczyć. W Twoim rozwiązaniu doszedłem mniej więcej do podobnego momentu co u mnie i wiem, że tam chyba zostało już tylko odczytanie odpowiedzi i chodziło mi tylko o pomoc w tym konkretnym momencie, nie koniecznie o liczenie tego od początku. Chodzi mi też o to, że najłatwiej by mi to było wytłumaczyć na tym co sam wyliczyłem. emotka Rozumiem Twoje zdenerwowanie. Oczywiście dziękuję bardzo za czujność i wyłapanie, że coś się jednak nie zgadzało w tym przykładzie, to dobrze świadczy o tym forum. Dzięki również za Wasze zaangażowanie i przepraszam za wszelkie trudności, ale zdarza mi się być czasami trochę zakręconym, szczególnie o tak późnych porach emotka
15 kwi 22:07