matma
matmaaa: iloma sposobami mozna rozmiescic 10 rozróżnialnych kul w pieciu ponumerowanych pudełkach?
Proszę o pomoc
11 kwi 16:45
Mila:
Każdą kulę na 5 sposobów ( jeśli nie ma ograniczeń).
510
11 kwi 23:26
PW: To chyba nie aż tak łatwo, bo w ten sposób uwzględnialibyśmy kolejność kul znajdujących się w
tym samym pudełku. Myślę, że pudełkiem można potrząsać, a 4 kule w tym pudełku jak były − tak
są, stanowią "grupkę kul z numerami". Chyba nie unikniemy rozpatrywania różnych sum liczb
naturalnych dających 10.
12 kwi 00:36
Jacek: Osobiście zapisałbym też 510. Bo np. przypadek 4 kul w jednym pudełku wyglądałby tak:
11 22 33 34 45 46 37 58 39 210 − i mamy tylko jedną taką wariację, że kule (a
pamiętamy, że są rozróżnialne) o indeksach 4,5,7,9 znajdą się w pudełku numer 3
12 kwi 00:46
Jacek: No chyba, że zadanie jest nieprecyzyjne i miało być, że warunkiem jest, iż w każdym z pięciu
pudełek ma być przynajmniej jedna kulka. Wtedy inaczej.
12 kwi 00:51
PW: O godzienie 0:36 napisałem coś, co byłoby słuszne, gdyby kule nie były numerowane. Zaczynam
wydziwiać, widząc wszędzie jakieś niebezpieczeństwo, niech mi Mila wybaczy.
12 kwi 01:26