Sprawdzenie dowodu maturalnego
hs: Witam.
Czy dobrze rozwiązałem to zadanie ?
Udowodnij, że jeżeli a+b=1 i a2 + b2 =7, to a4+b4=31.
Mój dowód :
(a+b)2=a2+2ab+b2
1=7+2ab
2ab=−6
4a2b2=36
2a2b2=18
(a2+b2)2=a4+2a2b2+b4
a4+b4=(a2+b2)2−2a2b2
31=49−18
31=31
c.n.d.
Jak taki dowód zostałby oceniony na maturze ? (0−2 p.)
Jeżeli popełniłem jakieś błędy, czegoś zabrakło to proszę o wyjaśnienie.
5 kwi 22:34
alopoma: Ocenione zostałoby na 2 pkt, ale jeśli chcesz żeby było klarowne dla egzaminatora to proponuje
trochę więcej zapisać, a dodać co podstawiasz i gdzie bo tego nie widać, ale jest poprawne
5 kwi 23:59
hs: Może ktoś jeszcze to potwierdzić, bo słyszałem, że "podstawienie z założeń zadania" jest błędem
i dowód nie zostałby na maturze uznany. Podstawienie danych z zadania rzekomo jest błędem i
nie można tego robić, ale według mnie jest to dowodem na prawdziwość założeń z zdania =
dowodem na postawione pytanie.
6 kwi 00:54
ICSP: Założenia :
a + b = 1
a
2 + b
2 = 7
Teza :
a
4 + b
4 = 31
Z założeniami możesz robić co chcesz. Ważne aby po skończonej ilości przekształceń dojść do
tezy, lub zaczynając od którejś strony tezy wykorzystując założenia oraz inne "chwyty" dojść
do drugiej strony. O ile do momentu a
4 + b
4 = (a
2 + b
2)
2 − 2a
2b
2 jest dobrze to potem,
"dzieje się magia" : 31 = 49 − 18? Skąd?! Czyżby 31 wzięła się z tezy której nie wolno
wykorzystywać
Osobiście dałbym jeden punkt, a żeby uzyskać dwa wystarczyło po prostu :
L =a
4 + b
4 = (a
2 + b
2)
2 − 2a
2b
2 = (7)
2 − 18 = 49 − 18 = 31 = P
Wyszedłem z lewej strony tezy i za pomocą założeń udało mi się otrzymać prawą stronę tezy.
Tak poprawiony dowód powinien moim zdaniem zostać oceniony na 2 punkty.
6 kwi 01:00
hs: A dlaczego nie można wykorzystać tezy, jeżeli poprzez podstawienie danych zawartych w niej
udowaniam jej prawdziwość ?
6 kwi 13:13
Qulka: bo tezą jest że a4+b4 = 31, a nie że 31=31
6 kwi 13:15
hs: No tak, ale jeśli podstawię za a4+b4 do równania a4+b4=(a2+b2)2−2a2b2, którego drugą
stronę uzyskałem bez danych zawartych w tezie to udowadniam tym samym prawdziwość tezy, czyż
nie ?
6 kwi 13:33
Qulka: NIE, bo nie widać, że bez danych
ewentualnie podstaw to w OSTATNIM kroku , a nie w połowie ale najlepiej wcale zwłaszcza jak
walczysz o punkty
6 kwi 13:42
hs: Dobra, dzięki za pomoc. Według mnie to trochę nielogiczne, ale na maturze postaram się unikać
takich zapisów. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
6 kwi 13:44
Qulka: a dla mnie dużo logiczniejsze, niż wciskanie czegoś co masz wykazać, nagle w połowie dowodu
6 kwi 13:47
hs: Jaką połowę dowodu ? To 2 ostatnie linijki dowodu
A poza tym jeżeli teza równa się
wyprowadzonemu równaniu to znaczy, że jest prawdziwa, czyż nie ?
6 kwi 14:48
6 kwi 14:55
Qulka: dwie z 4 to połowa dowodu
chcesz mieć punkty czy rację
6 kwi 14:57
hs: Ale rację chyba mam, jeśli o to chodzi ?
6 kwi 14:58
Qulka: jeśli chodzi o logikę Twojego wywodu to nie masz
6 kwi 15:00
5-latek: Alez oczywiście ze masz racje ,ale zero punktów na maturze
jeśli to Cie pocieszsy to OK
6 kwi 15:01
Qulka: nie ma racji że używanie tego co chce wykazać w połowie wywodu jest uzasadnione
bo ma się
nauczyć na prostych rzeczach poprawnych procedur, których za chwilę będzie używał w bardziej
dziwnych przykładach i wtedy powinien mieć właściwe przekonania i odruchy
6 kwi 15:08
hs: Ale odruchy to jedno a chodzi tutaj o czystą logikę. A poza tym jakiej połowie wywodu ?
6 kwi 15:12
Qulka: już pisałam ..2 linijka z 4 linijek to dokładnie połowa
6 kwi 15:15
hs: Jest 6 linijek nie licząc wypisania danych, ewentualnie 5 jeśli się uprzesz i nie zaliczysz
tego 4a2b2=36
6 kwi 16:22
Jacek: Nie za bardzo rozumiem krytykę wobec hs, w sumie to moim zdaniem do momentu, włącznie z
poniższym równaniem jest OK:
a4+b4=(a2+b2)2−2a2b2
Potem, to tylko niepotrzebnie jest
31=49−18, powinno być: (wg mnie)
, po podstawieniu znanych wartości:
a4+b4=49−18=31
6 kwi 16:42
Qulka: Jacek jaka krytyka
ja jestem taka abnegatka że mi to totalnie obojętne
on się pytał
o max punktów na maturze więc podkreślamy, że nie może wstawiać tych 31 jak mu zależy ma max
hs wypisane dane to nie dowód.. normalny dowód zaczyna się od L= .... i kończy =P
u Ciebie dowód to ostatnie 4 linijki
6 kwi 16:50
hs: No już pisałem kilka postów wyżej, że rozumiem, że na maturze nie jest to punktowane na
maksymalną ilość punktów, ale z logicznego punktu widzenia to jest to poprawne, przynajmniej
nadal tak mi się wydaje
6 kwi 17:00
Qulka: no to wyrób w sobie inne nawyki, bo wpisywanie wyniku w środek nie jest logiczne, i gwarantuję
że ci się ten odruch nie przyda potem, a nawet będzie szkodliwy
6 kwi 17:03