matematykaszkolna.pl
Reszta Lagrange'a Kejt: Reszta Lagrange'a Cześć, Mam do napisania program, który będzie mi obliczał 4x−1 bez użycia funkcji bibliotecznych, czyli na podstawie szeregu. Rozwinęłam tę funkcję w szereg Taylora:
 
nawias
(1/4)
nawias
nawias
n
nawias
 
4x−1 = ∑ xn * (−1)n *
  
n=0
nawias
(1/4)
nawias
nawias
n
nawias
 
liczę ze wzoru:
 
k
nawias
n
nawias
nawias
k
nawias
 n−i+1 
= π

 i 
i=1 Co do reszty Lagrange.. wyczytałam, że jest to po prostu kolejny wyraz szeregu Taylora pomnożony przez n+1 pochodną funkcji f(c) ? wyprowadziłam wzór na n−tą pochodną mojej funkcji:
 π (od k=0 do n−1) 3 + 4*k 

* (1−x)1/4−n
 4n 
moje pytanie.. jak wyliczyć to c? podobno znajduje się pomiędzy 0 a x, ale nie mam pojęcia jak wyliczyć dokładną wartość... Z góry dziękuję za wskazówki emotka
28 mar 22:18
Kejt: ktoś coś?emotka
29 mar 14:53
Trivial: A musi być Taylorem? Nie lepiej po prostu Newtonem?
29 mar 15:07
Kejt: Nie musi być, ma działać. Jak Newtonem?
29 mar 15:30
Trivial: f(x) = x4 − A Z metody Newtona:
 f(xn) xn4−A 1 A 
xn+1 = xn

= xn

=

(3xn +

)
 f'(xn) 4xn3 4 xn3 
Kody: http://ideone.com/g8kQCv http://ideone.com/GoRwbd
29 mar 15:53
Kejt: hmm.. ale ja mam policzyć wartość funkcji, a nie jej pierwiastek :<
29 mar 16:08
Trivial: Nie rozumiem. Podałem sposób na liczenie 4x. Teraz wystarczy 4x−1 = root4(x−1) i gotowe.
29 mar 17:10
Kejt: mój błąd.. nie wiem jakim cudem wpisałam tam (x−1) zamiast (1−x) i to dwa razy... −.−" i się zastanawiałam czemu mi tak rozbieżne wyniki wychodzą.. ok, powalczę.
29 mar 17:15
Trivial: To w takim razie root4(1−x).
29 mar 17:20
Kejt: Tak, tak Dokładność mojego szeregu Taylora pozostawia wiele do życzenia w porównaniu do Twojej metody Newtona Dziękuję bardzo za pomoc. emotka Będę walczyć dalej, może mimo wszystko uda mi się wygrać batalię z resztą Lagrange'a, trochę mi to kłuje moją ambicję
29 mar 17:26