Jak nie zgłupieć na maturze? Marcin: Witam Otóż mam następujący problem że przygotowuję się do matury rozszerzonej z matematyki. Jak wiadomo matura już za lekko ponad miesiąc. Mam totalną pustkę w głowie. Uczyłem się ale widząc zadanie nie mam zielonego pojęcia jak się za nie zabrać. Nie wiem jak je rozwiązać. Czy mam znów powtarzać cały materiał jako gruntowną powtórkę? Jak nie zgłupieć na maturze?

===: Zgłupieć to można od tego co piszesz. Matura rozszerzona ... uczyłeś się ... ale "widząc zadanie nie masz zielonego pojęcia jak się za nie zabrać". To czego Ty się uczyłeś ... może anatomii − Rzeczywiście można zgłupieć − Więcej wiary w siebie i masz jeszcze miesiąc −

Marcin: No właśnie problem to że nie pamiętam jak zrobić dane zadania mimo tego że podobne robiłem. Za chwilkę wyślę jedno z takich. Chyba zrobię sobie jeszcze gruntowną powtórkę.

===: ... podejście typu "nie pamiętam jak zrobić dane zadania" to jakieś nieporozumienie. W życiu nie zapamiętasz wszystkich zadań, które rozwiązywałeś. Rozwiązywanie zadań ma wykształcić "odruch" logicznego myślenia −

Marcin: W sensie że będę wpadał na pomysł po głębszym zastanowieniu? No mam tak że jak nie pamiętam to szare komórki podpowiadają coś typu zrobiłeś kiedyś tak i tak i wyszło.

J: dawaj zadanie ... zobaczymy co umiesz

===: ... pewnie siedzi nad matematyką a myśli o Madzie ... i nie wie czy ma i nie wie gdzie −

daras: pobiadolił i..wrócił do anatomii Magdy w końcu jest jeszcze tyle czasu do matury