Nierówność kwadratowa
propeller: 4m
2−55<0
19 mar 12:21
J:
| 55 | | 55 | | 55 | |
4m2 < 55 ⇔ m2 < |
| ⇔ − |
| < m < |
| |
| 4 | | 4 | | 4 | |
19 mar 12:23
propeller: No właśnie myślałam, że tak nie można. Nie wiem czemu, ale pamiętam, że nasza nauczycielka
złapała się za głowę i kazała wracać do ławki komuś, kto w taki sposób rozwiązywał podobną
nierówność. Więc nie rozumiem... To dobry sposób czy nie?
19 mar 12:24
J:
| 55 | | 55 | |
tam mają być pierwiastki: − √ |
| < m < √ |
| |
| 4 | | 4 | |
19 mar 12:26
propeller: To był taki przykład: 16m
2−4>0
Pani kazała rozbić tak: (4m−2)(4m+2)>0 i dopiero podać pierwiastki
Nie rozumiem dlaczego się zgodziła się na 16m
2>4
19 mar 12:28
J:
może nauczycielkę bolała głowa
..
19 mar 12:29
propeller: nie zgodziła się*
19 mar 12:29
propeller: Czyli można tak robić? Zawsze krzyczy "Broń Boże" kiedy ktoś w taki sposób zabiera się do
rozwiązywania nierówności, więc już sama nie wiem
19 mar 12:30
J:
a to już "inna para butów"
... ale nie ma powodu łapać się za głowę..
| 1 | | 1 | | 1 | |
⇔ 16m2 > 4 ⇔ m2 > |
| ⇔ x > |
| lub x < − |
| |
| 4 | | 2 | | 2 | |
19 mar 12:31
propeller: Czemu "inna para butów"? Rozumiem, że można zastosować wzór skróconego mnożenia, ale przecież
jeśli się
przeniesie 4 na drugą stronę to też wyjdzie dobra odpowiedź. Właśnie zawsze się zastanawiałam o
co jej chodzi, może, że na maturze tego nie zaliczają czy coś, nie wiem, ale jest tak
przewrażliwiona
na tym punkcie, jakby ktoś co najmniej liczył pierwiastki z ujemnej delty
19 mar 12:33
J:
dla świętego spokoju: 4m2 − 55 < 0 ⇔ (2m −√55)(2m + √55) < 0
19 mar 12:35
aniank:
4m
2−55<0
4m
2=55
m
2=
554
m
1=− √
554 lub m
2=√
554
m
1=−
√552 lub m
2=
√552
m∊(−
√552 ,
√552 )
−
√552< m >
√552
19 mar 12:52