równania i nierówności trygonometryczne
bolo: mam taką prośbę do tych którzy nie mają z tym problemu. Chodzi mi o wytłumaczenie takie
"łopatologiczne"

krok po kroku, jak się rozwiązuje i podaje przedział x∊... Czy mógłby ktoś
punkt po punkcie pokazać jak się postępuje z równaniami typu y=sinx, y=tgx itd... Przeczytałem
już kilka poradników i jakoś nie mogę tego ogarnąć...
29 lis 15:08
bolo: podejmie się ktoś?

bardzo bym prosił...
29 lis 15:57
Godzio:
y=sinx
x∊R i nie wiem zbytnio jak to wytłumaczyć bo po wykresie widać że każde to spełnia
y=tgx
| | π | | 3 | |
tu tak jest ponieważ wykres nie osiąga nigdy |
| |
| π itd , jak chcesz żeby ci to |
| | 2 | | 2 | |
wytłumaczyć to podaj konkretny przyklad bo od tak ta raczej cięzko
29 lis 16:02
bolo: więc np y=cos(π−x) jak widzę jakieś wyrażenia jeszcze w nawiasie to nie wiem co robić, albo coś
takiego y=cos(x − |x|) dla x∊(−2π,2π) jak się takie coś rozwiązuje i w ogóle w jaki sposób
| | 2|sinx| | |
rozwiązuje się równania trygonometryczne z wartością bezwzględną np. y= |
| − 1 |
| | cosx | |
lub inne podobne...
29 lis 21:27
Bogdan:
k ∊ C
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
sinx = sinα ⇒ x = α + k*2π ⋁ x = π − α + k*2π
| | π | |
Warto pamiętać: sinx = −1 ⇒ x = − |
| + k*2π |
| | 2 | |
sinx = 0 ⇒ x = k*π
| | π | |
sinx = 1 ⇒ x = |
| + k*2π |
| | 2 | |
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
cosx = sinα ⇒ x = α + k*2π ⋁ x = − α + k*2π
Warto pamiętać: cosx = −1 ⇒ x = π + k*2π
cosx = 1 ⇒ x = k*2π
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
| | π | |
tgx = tgα, ⇒ x = α + k*π, założenie: x ≠ |
| + k*π |
| | 2 | |
| | π | |
Warto pamiętać: tgx = −1 ⇒ x = − |
| + k*π |
| | 4 | |
tgx = 0 ⇒ x = k*π
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
ctgx = ctgα, ⇒ x = α + k*π, założenie: x ≠ k*π
| | π | |
Warto pamiętać: ctgx = −1 ⇒ x = − |
| + k*π |
| | 4 | |
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
29 lis 22:55
bolo: a co z wartościami bezwzględnymi?
30 lis 09:50
Basia:
y = cos(x−|x|) to nie jest równanie; to jest funkcja
x≥0 ⇒ |x|=x ⇒ y=cos0=1
x<0 ⇒ |x|=−x ⇒ y=cos(2x)
i nie wiem co jest dalej w poleceniu, wykres ? miejsca zerowe ?
| | 2|sinx| | |
y = |
| −1 to też nie jest równanie |
| | cosx | |
równania musiałyby mieć postać
cos(x−|x|)=
12
oczywiście liczby po prawej mogą być zupełnie inne
30 lis 11:47
bolo: | | 2|sinx| | |
acha, czyli jak by wyglądał wykres funkcji y = cos(x−|x|) i y = |
| − 1 ? |
| | cosx | |
30 lis 21:11