Qulka jakubs: Qulka fizyka. Pomożesz ?

Qulka: jak trzeba

jakubs: http://zapodaj.net/a02b6630073a1.jpg.html Nie wiem jak się za to zabrać, jedynie co to spirale narysowałem

Qulka:

jakubs:

Qulka: http://scr.hu/10cn/0igyu http://scr.hu/10cn/e34i1

Qulka: takie zadanka lubię

jakubs: Zazdroszczę, mi bardzo ciężko wchodzi ta fizyka, szczególnie ruch po okręgu i te magiczne współrzędne biegunowe.

jakubs: Może Pani podać z jakiej to książki ?

Qulka: współrzędne biegunowe to inny zapis tylko zamiast podawać x,y podajesz kąt i promień

Qulka: K.Jezierski B. Kołodka K.Sierański Fizyka Zadania z rozwiązaniami (żółta okładka) wzory i prawa z objaśnieniami to pozostałe 3 tomiki (zielona,niebieska ,czerwona)

jakubs: Dziękuję, kontynuuje analizę, jak czegoś nie będę rozumiał to napiszę.

Qulka: zamiast mówić punkt P ma współrzędne (3,4) można podać ma współrzędne biegunowe (5,53°)

Qulka: w biegunowych potrzebujesz tylko punkt (0,0) i kierunek osi x a w zwykłym kartezjańskim 2 osie prostopadłe

jakubs: Ok, wydaje mi się że rozumiem

Qulka: bo podajesz promień od (0,0) i kąt pod jakim jest od osi

jakubs: Przejście z biegunowego na kartezjański to : x=r*cosφ y=r*sinφ tak?

Qulka: tak

Qulka: bo cosφ= x/r

jakubs: Jeszcze kolejne magiczne słowo "składowa transwersala", mogłabyś mi to jakoś rozjaśnić ?

Qulka: inaczej wzdłuż kąta tak jak radialna to wzdłuż promienia

Qulka: masz tam na drugim rysunku na pierwszej kartce a_r (do środka, jak po promieniu) oraz a_φ (po kresce, jakby w kierunku kąta)

jakubs: okej chyba rozumiem

jakubs: Przebrnąłem przez całe zadanko, uffff Uciekam spać, rano idę do lekarza, bo nadal ze mną nie jest zbyt dobrze. Wieczorkiem znowu będę robił zadanka, więc pewnie będę pisał. Dobranoc i dziękujęęę za pomoc

jakubs: http://zapodaj.net/dd33d8af35259.jpg.html czyli: r=c*t φ=b*t ?

jakubs: Quuulka gdzie jesteś?

bezendu: w objęciach morfeusza

Qulka: właśnie wróciłam do domu i ogarniam się ale komp włączyłam najpierw

jakubs: Jak się ogarniesz, to baaaaardzo bym prosił o pomoc. Wyznaczyłem a) w 21:09

	cφ
b) podobnie jak wczoraj r=
	b

	dr
c) Vr=		=c
	dt

	dφ
Vφ=		*r=br
	dt

V=√c²+b²r² Dalej nie rozumiem dlaczego przyspieszenie jest liczone z tych dziwnych wzorów ? http://scr.hu/10cn/e34i1 chodzi o to zadanko 23 bo jest podobne do mojego.

Qulka: a masz tom zielony?

jakubs: Te zadanka są od prowadzącego.

Qulka: ale tej książki co wczoraj pisałam

jakubs: a_r=0−r*b²*r²=−b²*r³ a_φ=2*a*b*r

Qulka: zamiast r wstawiaj wszędzie c•t

Qulka: a_r=0−b²ct a_φ=2bc+ct•0=2bc

jakubs: Okej, a tak to poprawnie ?

Qulka: nie wiem skąd Ci się tam r³ urodziło i a

Qulka: a w prędkościach poprawnie jak zamienisz r

jakubs: źle przepisałem, ale teraz to już się pogubiłem zgodnie ze wzorem:

	dφ
Vφ=		*r =b*r =b*c*t
	dt

OK ?

Qulka: tak

jakubs: No to liczę : a_r=0−r*b²=b²*c*t a_φ=2c*b+r*0=2bc No i teraz wychodzi jak u Ciebie

jakubs: Tam minusa zjadłem w a_r po drugim =.

Qulka:

jakubs: e)

	c2(1+t2*b2)
an=
	c*t

	2b2c2t
as=
	2√c2(1+t2*b2)

Qulka: wyciągnij c spod pierwiastka i skróć

	b2ct
as=
	√1+b2t2

jakubs: Nie chciałem skracać, abyś mogła zobaczyć czy ok

jakubs: bez obliczania tego

jakubs: Teraz biorę się za: http://zapodaj.net/60bd0dc97782d.jpg.html

Qulka: ja od razu wyciągnęłam i się zastanawiałam skąd Ci się to c² na górze tam wzięło

Qulka: to jest dokładnie 23

jakubs: Nie będę patrzył, póki co spróbuję sam, jak nie, to wtedy zaglądnę Zacznę od V.

	dr
Vr=		=b
	dt

	dφ		c		bc
Vφ=r*		=b*t*(−		) = −
	dt		t2		t

	b2c2
Wartość prędkości: V=√Vr2+Vφ2 = √b2+		<− wszystko pod pierwiastkiem
	t2

Qulka: oki będzie mi łatwiej sprawdzać

Qulka: wyciągaj od razu stałą spod pierwiastka ..ładniej wygląda ale wszystko OK

jakubs: Teraz a, czyli poziom wyżej

	d2r		dφ		b2c2		b3c2
ar=		− r(		)2 = 0 − b*t*		= −
	dt2		dt		t2		t

dr

dφ

d2φ

b2c

b*c

b2c

aφ=2

*

+r

= −2

+ b*t *

= −2

+

dt

dt

dt2

t

t2

t

	b2c		b2c
		= −
	t		t

	b4c4		b4c2
Wartość przyśpieszenia a=√ar2+aφ2 = √		+		<− wszystko pod
	t2		t2

pierwiastkiem

jakubs: Aj no tak, ale to kosmetyka, najważniejsze żebym to umiał zrobić

Qulka: a_φ do poprawki

Qulka: w dφ/dt chyba nie to wstawiłeś

jakubs: Tak , za szybko chciałem ehh już poprawiam

jakubs:

	c		2c		2bc		2bc
aφ=2*b*(−		)+b*t*(		) = −		+
	t2		t4		t2		t3

jakubs: I jak, poprawnie ?

Qulka: niee w drugim nawiasie błąd..to ma być druga pochodne a nie potęga

jakubs:

	c		2c
[(−		)] ' =
	t2		t4

jakubs: Wydawało mi się, że policzyłem pochodną

Qulka: i do 4 Ci wyszło?

Qulka: wydawało mi sie że −2−1 to jakieś −3

Qulka: i będzie dobrze bo się skróci i wyjdzie 0

jakubs: Racja, co ja tam napisałem, przecież t³ powinno być. Nie myślę już

Qulka: dobrze jest każdemu się zdarza ale wiesz co robisz to jest już OK

jakubs: Suuper, dziękujęę, jesteś jedyna moją nadzieją na zdanie fizyki

Qulka: oj tam..ja mam tylko jedną właściwą książkę

jakubs: ale jaką wiedzę i umysł

jakubs: Ostatnie z zestawu, ale to chyba jakiś level hard http://zapodaj.net/5259b5a66f714.jpg.html

Qulka: obrazek ładny

jakubs: Chyba dzieło Pana Doktora Jakaś wskazóweczka ? Bo tych wzorków nie potrafię wykorzystać, bo nie mam "t"

Qulka: http://www.wolframalpha.com/input/?i=cardioid&lk=1&a=ClashPrefs_*PlaneCurve.Cardioid-

Qulka: znalazłeś t

jakubs: Równanie parametryczne tak ? Tylko jak to uzyskać ?

Qulka: mam szukać ? nie mogłeś po prostu wiedzieć

jakubs: No właśnie w tym może być problem, że pan doktor będzie chciał wiedzieć skąd to wiem

Qulka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kardioida http://www.swiatmatematyki.pl/index.php?p=170 http://www.matematyka.pl/42157.htm

Qulka: powiesz że wklepałeś w gogle

jakubs: Z 3 linku wszystko da radę ogarnąć Teraz pomyśleć i zapisać..

Qulka: tam robili w drugą stronę ale można wykorzystać

jakubs: Z biegunowego na kartezjański: x=r*cosφ y=r*sinφ mam podane w zadaniu r= k(1+cosφ) zatem: x(t)=k(1+cost)*cost y(t)=k(1+cost)*sint Chyba OK ?

Qulka: wygląda sensownie

jakubs: Tyle, że teraz jesteśmy w kartezjańskim, a ja mam znaleźć składową radialną i transwersalną. Nie wiem

jakubs: no nie wiem czy taki zapis miałby sens, że w biegunowym: r=k(1+cost) φ=t

jakubs: idę spać, bo o 8 rano mam zajęcia, dziękuję za dzisiejszą pomoc

Qulka: to nie szukać ? czy jeszcze zajrzysz

jakubs: oczywiście, że zajrzę, ale rano teraz odpadam idę spać. dobranoc i jeszcze raz dziękuję

Qulka: w sumie to wygląda sensownie..poprzednio też miałeś jakieś stałe • t więc to to samo

Qulka: tylko teraz masz φ=1t zamiast bt

jakubs: czyli poprawnie tak ?

Qulka: tak

jakubs: WOW, jestem z siebie dumny Dziękuję

jakubs: Teraz czas na .

Qulka: słodkich snów należą Ci się

jakubs: Quleczko jesteś ?

kyrtap: też na nią czekam

jakubs: Hehe

kyrtap: wyzdrowiał trochę ?

jakubs: Niezbyt, w poniedziałek znowu lekarz i pewnie antybiotyk

kyrtap:

jakubs: Bywa

Qulka: dotarłam świętowałam dzień Pi

Braun: Idziemy πć ?

Qulka: teraz już mogę bo przy autku to tylko πz² dla a=1

Braun: Muszę zacząć tę pochodne cząstkowe, ale najpierw trzeba ''dotlenić płuca''. Masz czas do 03:00 ?

Qulka: jeśli wytrwam to będę

Braun: Wypalę i założę nowy temat.

jakubs: http://zapodaj.net/8c5d2544866a7.jpg.html i tak

	H
sinα=
	s

s=4m <− dlugosc tej rowni a=g(sinα−μcosα)

	m
a=10(0,5−0,22)=2,8
	s2

teraz droga:

	at2
s=Vo*t+
	2

4=0,5+1,4t² t=1,04 V_k(u podstawy)=V₀+a*t V_k=0,5+2,8*1,04=3,4 m/s OK? dalej nie wiem jak to policzyć

Qulka: ok dalej albo z kinematyki albo z dynamiki

	Δv
μg=		liczysz czas ruchu i potem drogę
	t

albo że

mv2
	= mμgS
2

jakubs: Dlaczego tam jest S po prawej ? nie powinno być H ?

Qulka: to już droga na płaskim więc tam nie ma H i prędkość to ta co ją na dole wyliczyłeś

Qulka: a ten wzór co napisałam to że E_k = W

jakubs: Myślałem, że z zasady zachowania energii, czyli zamiana E_p na E_k, teraz tego nie czaje zbytnio

Qulka: zasada zachowania energii obowiązuje zawsze więc tu energia kinetyczna poszła na pracę sił tarcia turlał się z rozpędu tak daleko aż tarcie go wyhamowało

jakubs: Yhym okej, muszę to przyjąć do wiadomości.

jakubs: http://zapodaj.net/1d2c61e394230.jpg.html Teraz to

jakubs: Jakaś wskazówka ? wiem tyle: m_k=masa 1/4 dl. sznura m_k*g=...

jakubs: tam po = m_calkowita* jakaś zmiana ?

Qulka: tam będzie zmienne przyśpieszenie bo ciągnie coraz więcej sznura

jakubs: czyli druga pochodna długości po czasie ?

Qulka: http://scr.hu/10cn/vorp7

jakubs: Nie wiem, nie rozumiem, próbowałem to scałkować 2 razy ale nic. W dodatku nie widzę tego h? czym to jest ?

Qulka: tą częścią sznura która wisi za stołem

jakubs: Teraz to całkowanie....

d2h		mh*g
	=
dt2		m

dh		mh*g*t
	=
dt		m

	mh*g*t2
h=
	2m

	2mh
t2=
	mh*g

Co robię źle ?

Qulka: nie dopisujesz stałej

Qulka: m_h jest zależne od czasu

jakubs: Czyli źle rozumiem... jeszcze raz

Qulka: podziel zmienne

jakubs:

d2h		1		g
	*		=		teraz 1 całka
dt2		mh		m

	gt
ln(mh)=		+ C ?
	m

jakubs:

	dh
jescze przed tym
	dt

Qulka:

d2h		g
	=		dt2
mh		m

jakubs: O masakra Teraz jak to całkować ? Kocham te studia, r. różniczkowe na 3 sem. a na fizyce trzeba umieć....

Qulka: pojedyncze by mi wyszło..a z podwójnej nie chce

jakubs: O w mordę jeża to mamy problem

Qulka: http://fizyczny.net/viewtopic.php?t=10162

Qulka: http://wstie.info/pliks/zadfizyka2005_2006_czi.pdf

jakubs: Dalej nie wiem jak to r. różniczkowe ruszyc

jakubs:

ml		l
	=
mh		h

d2h		h*g
	=
dt2		l

d2h		g
	=		dt2
h		l

	gt2
h(ln(h)−1) =
	2l

	gt2
2h*ln(h)−2h =
	l

...

Qulka: po drodze było jeszcze dodanie stałej raz (ale z warunków zadania jest 0 ) i teraz plus stała drugi raz

jakubs: Poddaje się. nie wiem . W piątek kolokwium, będzie źle

Qulka: bo to podwójne

Qulka: ale już prawie masz t=√l/g (2h(lnh−1)+C

jakubs: Idę spać, nic nie wymyśle. Dziękuję za pomoc. Dobranoc

jakubs: No ale jak to się ma do odpowiedzi? Ja tego nie widzę.

Qulka: tylko w tych logarytmach nie tak dobra..pomyślę nad tym jutro czy się da uprościć to co masz w linkach

jakubs: Ok, dziękuję

daras: @jakubs to w Suchej jest wyższa uczelnia? joke a poważniej to każdy student powinien odwiedzić bibliotekę, jeśli w Suchej jej nie ma albo podręczników za mało to istnieje przecież internet: na chomiku poszukaj Jezierskiego Kołodko, tak jak radziła ci Qulka a z podręczników polecam wielotomowego Wróblewskiego, Zakrzewskiego − Podstawy fizyki, to taki polski Resnick, Halliday. W pierwszym tomie znajdziesz wyjaśnienia jak układać i rozwiązywać r−nia ruchu w układach takim czy śmakim. A jeżeli masz trudności z rozwiązywanie r−ń różniczkowy, bez których na fizyce się nie obejdzie (skończył się czas szkoły średniej i ruchów jednostajnie zmiennych) oraz całek, to musisz postudiować Analizę matematyczną Krysickiego−Włodarskiego. Niestety musisz wykonać własną pracę u podstaw a nie wpisywać każde zadanie tutaj i czekać na rozwiązanie od A do Zet, z którego , za przeproszeniem niewiele będziesz kumał, bo nie zrobiłeś progresu. A tak na marginesie to nie ma takiego zwyczaju na uczelni w Suchej jak konsultacje? albo zwyczaju zadawania pytań wykładowcom i ćwiczeniowcom ? powodzenia w zdobywaniu Mont Everestu wiedzy

jakubs: Jakbyś się przyglądnął, to nikt(a raczej Qulka) nie daje mi gotowego rozwiązania. Sporą cześć rozwiązuję sam, jak czegoś nie rozumiem to pytam. Rozwiązania swoje daje, żeby się upewnić. Jezierskiego mam.

Odpowiedzi na debilne pytania: no to czego ci jeszcze brakuje ?