Czy to jest w zamian egzaminów wstępnych?
Trochę w myśl anegdotki, opowiedzianej przez nauczycielkę w technikum:
Była na egzaminie wstępnym na inżynierskie. Jej kolega spóźnił się jakieś 5−10 minut,
tłumacząc, że nie mógł znaleźć sali...
Usłyszał, że elementarną umiejętnością studenta jest odnalezienie właściwej sali i nie
został wpuszczony.