Wyliczyć całkę przez podstawianie. X: Całka to:

sinx*dx
cos3x

I tu nie wiem za co podstawić t?

	1
Kiedy wybieram cały mianownik to wychodzi sin2x*dx=−		dt i czy to jest dobre?
	3

Czy mam podstawić samego x'a pod t, ale wtedy wychodzi 1 i już w ogóle chyba nie ma to sensu. Dopiero co zaczynam całki i jeszcze trochę nie ogarniam...

J: cosx = t

X: Tak, teraz wyszło jak w odpowiedziach. Chociaż kiedy nie widać tego wyraźnie to nie wiem co wybrać pod zmienną t żeby ładnie się wyliczyło. Zawsze można olewać potęgę przy sin czy cos w mianowniku?

Mariusz:

	1		1
∫tan x		dx=		tan2x+C
	cos2{x}		2

Mariusz: Funkcja dwóch zmiennych R(sinx,cosx) jest nieparzysta ze względu na sinx więc podstawiasz cosx Tutaj można liczyć w pamięci