wartość bezwzględna problem Manio: Rozwiąż graficznie i algebraicznie układ równań : | x+2 |−y=1 x−3+7=0 Doszedłem do tego, że x=−7, jednakże później wychodzi mi −|−7+2|−y=1 i tutaj nie wiem jak ma wyjść z tą wartością bezwzględną. Czy wyjdzie mi 9 ; −9 ; 5 ; −5 Proszę tylko o wytłumaczenie jak ominąć tą wartość bezwzględną, resztę już sobie dam radę Dzięki

Metis: Pokaż jak to liczysz.

Metis: |x+2 | na podstawie definicji wartości bezwzględnej jest równe x+2 dla x>−2 −x−2 dla x<−2 1) ▯x+2−y=1 ▯x−3+7=0 ,gdzie x>−2 2) ▯−x−2−y=1 ▯x−3+7=0 ,gdzie x<−2 Teraz chyba wszystko jasne

Qulka: na dole jest jakiś y czy po prostu x=−4

Manio: @Qulka − Mój bład jest tak : | x+2 |−y=1 x−3y+7=0 @Metis Liczyłem w ten sposób : |x+2|−y=1 x−3y+7=0 −y=−|x+2|+1 −3y=x−7 −|x+2|−y=1 /*(−3) x−3y=−7 −3*(−|x+2|)+3y= −3 x= −7 no i tutaj utknąłem, bo nie wiedziałem co wychodzi w nawiasie.

Qulka: a gdzie zginął y z dołu

Metis: Będą 4 rozwiązania. Wartość bezwzględną opuszczasz na początku... x nie będzie równy −7...

Manio: −|x+2|−y=1 /*(−3) x−3y=−7 tutaj wychodzi, że −3*(−|x+2|)+3y=−3 x−3y=−7 te dwa "y" się niwelują prawda ?

Qulka: x=−4 y=1 lub x=2 y=3

Manio: Ok, czyli zaczynam od początku. Dam znać co mi wyjdzie

Qulka: możesz dodać stronami żeby się skróciły, ale to nie znaczy, że nagle znikają w cudowny sposób z równania i zostaje jakaś bzdura

Qulka: masz drugą część czyli rozwiąż graficznie

Qulka: a ty zamiast je niwelować wyznacz z dolnego −3y i wstaw do górnego będziesz miał tylko x

Manio:

	1		7
Zrobiłem. Wszyło tak jak należy, no i wzór tej funkcji to y=		x+
	3		3

Dzięki za pomoc.