matematykaszkolna.pl
... Phoebe Campbell: O co tu chodzi? "Naszkicuj wykres funkcji g, która każdej wartości parametru m∊<−5;7> przyporządkowuje liczbę rozwiązań równania f(x)=m" PS Wiem, że to już tutaj było (przeglądałem ten temat)..
27 lut 12:23
Qulka: policzyć ile rozwiązań ma dla każdej m i narysować taką (zazwyczaj z kropek i odcinków) funkcję
27 lut 12:26
J: jeśli np. dla takich m istnieje jedno rozwiązanie, to wykresem jest prosta: y = 1 ( w podanym przedziale)
27 lut 12:26
Qulka: rysuneknp dla x2 =m będzie obrazek wyżej
27 lut 12:28
5-latek: Jak nie wiesz o co chodzi to zawszse chodzi o kasę emotka
27 lut 12:28
Phoebe Campbell: Potrzebuje chwilę, żeby przetrawić to co napisaliście..
27 lut 12:29
Phoebe Campbell: 5−latek..! a swoją drogą.. czemu pojechałem po całości z tym dzieleniem i odejmowaniem?
27 lut 12:31
5-latek:
 50 14 
Mogles poskracac

*

 7 165 
27 lut 12:34
Phoebe Campbell: czepiać się o taki tam szczegół..
27 lut 12:35
Qulka: mam rysować jeszcze jedną funkcję g(m) na więcej przypadków czy już jarzysz
27 lut 12:36
Qulka: Phoebe Campbell to nie szczegół.. matematyka to umiejętność kojarzenia faktów a nie sprawność rachunkowa
27 lut 12:38
Phoebe Campbell: Jeszcze nie.. nie rozumiem tego zapisuj (mam na myśli polecenie).. Dasz radę zapisać to bardziej.. łopatologicznie czy bardziej już się nie da?
27 lut 12:38
Qulka: poszukam przykładu
27 lut 12:40
Phoebe Campbell: ok, dziękuje
27 lut 12:42
Qulka: https://matematykaszkolna.pl/forum/257972.html tu obrazek po czym masz odpowiedzi Dla m∊(−;−0,5) dwa rozwiązania dla m=−0,5 jedno dla m∊(−0,5;0> brak rozwiązań dla m∊(0;) dwa rozwiązania i z tego robisz funkcję g(m)
27 lut 12:44
Qulka: rysunekktóra wygląda tak
27 lut 12:46
Phoebe Campbell: Cholera.. nie rozumiem tego emotka Mogłabyś napisać dla 1 pktu jak go wyznaczasz? Tak na zasadzie.. "skoro coś jest jakieś to oznacza, że inne coś jest jakieś ze względu na.." Może wtedy coś do mnie dotrze..
27 lut 12:50
Qulka: 1° musisz mieć jakąś funkcję f(x) 2° rysujesz jak wygląda 3° masz rozwiązać f(x)=m to robisz różne linie y=m i sprawdzasz ile razy się przetną (to jest LICZBA rozwiązań równania f(x)=m ) 4° wypisujesz jaka LICZBA rozwiązań dla jakiego m 5° rysujesz to na wykresie (dla zmiennej m) i to jest funkcja która przyporządkowuje liczbę rozwiązań równania od parametru m
27 lut 12:55
Qulka: wartością g(m) są liczby naturalne które mówią ile było rozwiązań 0, 1,2, 3... dla jakiego m
27 lut 12:56
Phoebe Campbell: hahaha rozumiem! mam nadzieję, że czegoś takiego na maturze nie dostanę Dzięki Ci ogromne Qulka za pomoc emotka
27 lut 13:03
Qulka: przecież to banalnie łatwe
27 lut 13:06
Phoebe Campbell: Teraz tak emotka
27 lut 13:08
Qulka: wszystko jest trudne nim stanie się proste
27 lut 13:10